Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Weekend 18-20 maja przyniósł parę niespodzianek. Liderem została nowa komedia Sachy Barona Cohena "Dyktator". Z kolei faworyt w spekulacjach, „Mroczne cienie”, czyli powrót słynnego duetu filmowego Tim Burton i Johnny Depp wystartowali dopiero na czwartym miejscu.
Na najnowszą komedię niepoprawnego politycznie komika Sachy Barona Cohena wybrało się w 59,411 widzów. Jak na ciepły majowy weekend, to bardzo dobry wynik. Warto też dodać, iż film osiągnął najwyższą średnią widzów na kopię w tym tygodniu, rzędu 653 osób. Jest to lepszy wynik niż ten, który osiągnął wielki przebój z 2006 roku „Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej” - na starcie obejrzało go około 58 tysięcy widzów. Z kolei inny kontrowersyjny film Cohena, „Bruno” zobaczyło w pierwszy weekend wyświetlania ponad 42 tysiące widzów. Także, wielce prawdopodobne, że mamy do czynienia z największym sukcesem brytyjskiego komika w naszym kraju.
"Dyktator", fot. UIP.
Na drugą pozycję spadł światowy hit „The Avengers 3D” Jossa Whedona. Film zanotował spory, 55-procentowy spadek widowni, jednak cały czas przyciąga do kin sporo ludzi. Tym razem obejrzało go 53,376 widzów. Film, ja na ekranizację komiksu, osiągnął bardzo dobry wynik - 261,482 osób. W Stanach Zjednoczonych film zarobił już astronomiczną kwotę 461 milionów dolarów i znajduje się obecnie na 5. miejscu największych przebojów wszechczasów!
Po mocnym debiucie „The Avengers” sytuacja w kinach znów się uspokoiła. Widownia zmalała o prawie 30 proc. do poziomu 254,184 widzów. Zresztą większość filmów zanotowała bardzo duże spadki frekwencyjne. Na tym tle całkiem dobrze radzi sobie polski film biograficzny "Nad życie" w reżyserii Anny Pluteckiej-Mesjasz. Obejrzało go tym razem 41,684 po niewielkim, 10-procentowym spadku popularności. Łączna widownia filmowej biografii Agaty Mróz to 123,158 osób.
Druga premiera, teoretycznie najważniejsza, wypadła dużo poniżej oczekiwań. „Mroczne cienie” Tima Burtona z gwiazdami w obsadzie: Johnnym Deppem, Michelle Pfeiffer, Heleną Bonham Carter i Evą Green obejrzało na otwarciu zaledwie 39,400 widzów przy niskiej średniej widzów na kopię (365 osób). Dla porównania, ostatni film twórcy „Edwarda Nożycorękiego”, czyli disnejowską ekranizację Lewisa Carolla, „Alicję w krainie czarów 3D” obejrzało na starcie aż 240 tysięcy osób. Skala porażki więc jest spora.
Największy przebój drugiego kwartału, francuski komediodramat "Nietykalni" zanotował pierwszy poważny spadek widowni w trakcie dystrybucji i przyszło na niego tym razem już tylko 19,964 widzów. Jednak osiągnął już znakomity wynik w polskich kinach rzędu 480 tysięcy widzów!
Spośród pozostałych premier, thriller z Noomi Rapace "Babycall" zobaczyło 853 osób.
Premiery od najbliższego piątku: kontynuacja superprzeboju sprzed lat - „Faceci w czerni 3 3D” z Willem Smithem i Tommy Lee Jonesem; dramat „Uwodziciel” z Robertem Pattisonem, Umą Thurman i Kristin Scott Thomas; dramat „Proste pragnienia” Marka Stacharskiego z Aleksandrą Nieśpielak i Bartłomiejem Topą; niemiecko-norweski thriller „Łowcy głów”; thriller z Gaelem Garcią Bernalem „Najsmotniejsza z planet”; komediodramat Toma Tykwera pt. „Trzy”; amerykańsko-japoński dokument „Jiro śni o sushi”; komedia Konrada Szołajskiego „Kop głębiej"; zdobywca nagrody specjalnej w Cannes, film „Piękno"; hiszpańska animacja „Goryl Śnieżek w Barcelonie”.
Na najnowszą komedię niepoprawnego politycznie komika Sachy Barona Cohena wybrało się w 59,411 widzów. Jak na ciepły majowy weekend, to bardzo dobry wynik. Warto też dodać, iż film osiągnął najwyższą średnią widzów na kopię w tym tygodniu, rzędu 653 osób. Jest to lepszy wynik niż ten, który osiągnął wielki przebój z 2006 roku „Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej” - na starcie obejrzało go około 58 tysięcy widzów. Z kolei inny kontrowersyjny film Cohena, „Bruno” zobaczyło w pierwszy weekend wyświetlania ponad 42 tysiące widzów. Także, wielce prawdopodobne, że mamy do czynienia z największym sukcesem brytyjskiego komika w naszym kraju.
"Dyktator", fot. UIP.
Na drugą pozycję spadł światowy hit „The Avengers 3D” Jossa Whedona. Film zanotował spory, 55-procentowy spadek widowni, jednak cały czas przyciąga do kin sporo ludzi. Tym razem obejrzało go 53,376 widzów. Film, ja na ekranizację komiksu, osiągnął bardzo dobry wynik - 261,482 osób. W Stanach Zjednoczonych film zarobił już astronomiczną kwotę 461 milionów dolarów i znajduje się obecnie na 5. miejscu największych przebojów wszechczasów!
Po mocnym debiucie „The Avengers” sytuacja w kinach znów się uspokoiła. Widownia zmalała o prawie 30 proc. do poziomu 254,184 widzów. Zresztą większość filmów zanotowała bardzo duże spadki frekwencyjne. Na tym tle całkiem dobrze radzi sobie polski film biograficzny "Nad życie" w reżyserii Anny Pluteckiej-Mesjasz. Obejrzało go tym razem 41,684 po niewielkim, 10-procentowym spadku popularności. Łączna widownia filmowej biografii Agaty Mróz to 123,158 osób.
Druga premiera, teoretycznie najważniejsza, wypadła dużo poniżej oczekiwań. „Mroczne cienie” Tima Burtona z gwiazdami w obsadzie: Johnnym Deppem, Michelle Pfeiffer, Heleną Bonham Carter i Evą Green obejrzało na otwarciu zaledwie 39,400 widzów przy niskiej średniej widzów na kopię (365 osób). Dla porównania, ostatni film twórcy „Edwarda Nożycorękiego”, czyli disnejowską ekranizację Lewisa Carolla, „Alicję w krainie czarów 3D” obejrzało na starcie aż 240 tysięcy osób. Skala porażki więc jest spora.
Największy przebój drugiego kwartału, francuski komediodramat "Nietykalni" zanotował pierwszy poważny spadek widowni w trakcie dystrybucji i przyszło na niego tym razem już tylko 19,964 widzów. Jednak osiągnął już znakomity wynik w polskich kinach rzędu 480 tysięcy widzów!
Spośród pozostałych premier, thriller z Noomi Rapace "Babycall" zobaczyło 853 osób.
Premiery od najbliższego piątku: kontynuacja superprzeboju sprzed lat - „Faceci w czerni 3 3D” z Willem Smithem i Tommy Lee Jonesem; dramat „Uwodziciel” z Robertem Pattisonem, Umą Thurman i Kristin Scott Thomas; dramat „Proste pragnienia” Marka Stacharskiego z Aleksandrą Nieśpielak i Bartłomiejem Topą; niemiecko-norweski thriller „Łowcy głów”; thriller z Gaelem Garcią Bernalem „Najsmotniejsza z planet”; komediodramat Toma Tykwera pt. „Trzy”; amerykańsko-japoński dokument „Jiro śni o sushi”; komedia Konrada Szołajskiego „Kop głębiej"; zdobywca nagrody specjalnej w Cannes, film „Piękno"; hiszpańska animacja „Goryl Śnieżek w Barcelonie”.
Paweł Zwoliński
portalfilmowy.pl
Box Office. Faceci w czerni powracają
Box Office. Mściciele rekordowo także w Polsce!
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024