Box Office. Na majówkę, nie do kina

Filmy przegrały z pogodą, majówką i bardzo długim weekendem. Czołówka Box Office weekendu 27-29 kwietnia wygląda bez zmian. Na czele francuski komediodramat "Nietykalni", "American Pie 4: Zjazd Absolwentów" oraz "Battleship: Bitwa o Ziemię".

Film Olivera Nakache i Erica Toledano, "Nietykalni" w dalszym ciągu góruje w polskim Box Office. Francuski przebój obejrzało tym razem 33,601 widzów (po 40 - procentowym spadku widowni, najniższym w tym tygodniu spośród wszystkich tytułów w repertuarze) i łącznie ma już na koncie 255,378 sprzedanych biletów. Mamy do czynienia z fenomenem, bo rzadko się zdarza, żeby francuska premiera przyciągnęła więcej niż 100 tysięcy widzów. Obraz z François Cluzetem i Omarem Sy osiągnął najwyższą średnią widzów na kopię w tym tygodniu - 395 osób.


"Nietykalni", fot. Gutek Film

Łączna frekwencja znacznie spadła i wyniosła w weekend 27-29 kwietnia 158,499 osób. Starsze tytuły zgubiły znaczną liczbę widzów, premierowe - wypadły przeciętnie. 

Na drugiej pozycji, bez zmian, amerykańska komedia "American Pie 4: Zjazd Absolwentów". Film opisujący perypetie bohaterów znanych z poprzednich części obejrzało tym razem 22,197 widzów, natomiast po trzech tygodniach, łącznie - 256,165. Tym samym nowa część serii stała się najpopularniejszą spośród wszystkich dystrybuowanych na naszych ekranach.

Superprodukcja science fiction "Battleship: Bitwa o Ziemię” sprzedaje się dość przeciętnie i po dużym spadku obejrzało go tym razem 18,769 widzów. W sumie, po 10 dniach wyświetlania - 92,037 osób.


"Battleship: Bitwa o Ziemię”, fot. UIP

Premierowym tytułem, który uzyskał największą popularność, jest film grozy "Dom w głębi lasu". Horror z Sigourney Weaver i Chrisem Hemsworthem (gwiazda ekranizacji komiksu "Thor") obejrzało na starcie 14,615 widzów. To przekreśla szanse na sukces na polskim rynku.

Do czołówki dostała się także fińska (!) komedia science - fiction "Iron Sky". Produkcja, finansowana w dużej mierze ze środków internautów przyciągnęła 12,752 osób. Wynik filmu nie rzuca na kolana, jednak biorąc pod uwagę, że rzadko kiedy skandynawski film dostaje się do dziesiątki polskiego box office, należy mówić o niemałym sukcesie tej - głośnej już - produkcji.

Warto odnotować fakt, że filmy:  "Piraci!" oraz "Titanic 3D" obejrzało już ponad 100 tysięcy widzów.

Spośród pozostałych tytułów premierowych, klęskę poniosła hiszpańska animacja "Tulisie. Przygoda w słonecznej krainie 3D", którą na 103 kopiach obejrzało zaledwie 1,396 widzów.  Film Luca Bessona "Lady" na 23 kopiach - tylko 1,375 osób.

W najbliższy piątek do kin wchodzą tylko dwie premiery: brytyjska komedia "Seksualni, niebezpieczni" i włoski dramat  "Przerwane pocałunki".