Kathryn Joosten, odtwórczyni porywczej pani McCluskey z "Gotowych na wszystko", zmarła w wieku 72 lat.
Wcieliła się w barwną postać starszej pani, która bywała wprawdzie opiekunką dzieci swoich sąsiadek i piekła najlepsze ciasto rabarbarowe na Wisteria Lane, ale jej zachowania zwykle odbiegały do wyobrażeń na temat kobiet w jej wieku. Potrafiła ratować dziecko przed porywaczem, rażąc go paralizatorem i wypowiadać swoje poglądy, nie owijając w bawełnę. Tak, Pani McCluskey miała najbardziej cięty język na Wisteria Lane. Wybierała się na drinka z młodszą sąsiadką, Edie, która ubrała się tego dnia bardzo skąpo. „We going fo drinks or for mammographs?” – zapytała nieoceniona Pani McCluskey.
Kathryn Joosten, fot. BuzzFoto/Forum
Biografia zmarłej aktorki jest równie niekonwencjonalna: przez wiele lat pracowała jako pielęgniarka w szpitalu psychiatrycznym, miała męża i dwóch synów. Gdy jej małżeństwo się rozpadło, jako 40-letnia kobieta postanowiła spełnić marzenie życia, zapisała na lekcje do słynnej Steppenwolf Theatre w Chicago i przeniosła do Los Angeles. Zaczynała od małych ról w serialach "Roseanne" czy "NYPD Blue". Rolę, która przyniosła jej popularność, zagrała w serialu „Prezydencki Poker”.
W odcinku kończącym "Gotowe na wszystko", wyemitowanym 13 maja 2012, uwielbiana przez widzów Pani McCluskey umarła na raka.