"Minister". O władzy i emocjach

Nagrodzony w Cannes "Minister" Pierre'a Schollera to film polityczny zarysowujący portrety władzy i polityki. 

Minister transportu, Bertrand Saint-Jean (Olivier Gourmet), obudzony w środku nocy musi jechać w miejsce wypadku, w którym zginęły dzieci - tego właśnie oczekuje od niego opinia publiczna. Przed kamerami okazuje wielkie współczucie rodzinom ofiar, aby zbudować odpowiedni wizerunek medialny.

Najnowszy film Pierre'a Schollera opowiada o historii człowieka znajdującego się w samym centrum władzy. Reżyser koncentruje się na psychologicznym wymiarze obrazu, relacjach między emocjami a władzą. Pokazuje, jak wydarzenia w naszym życiu zależą od punktu widzenia, przyjaźni, szacunku… Tytułowy minister podlega ciągłemu procesowi zmiany. Na początku wypełnia wszelkie interesy partii i rządu, z czasem jednak uczy się niezależności, a pewne wydarzenie, mające miejsce w jego życiu, doprowadza do zupełnej przemiany…


"Minister", reż. Pierre Scholler, fot. Against Gravity

Twórcy "Ministra" oprowadzają widza po zagadkowym świecie władzy. Pierre Scholler, reżyser i scenarzysta, z wielką skrupulatnością oddaje prawdziwy obraz polityki. Podczas pisania autor wzorował się na artykułach prasowych, zdjęciach, książkach oraz wizytach w parlamencie.

"Minister” to także nie lada gratka dla fanów fotografii. Zafascynowany politycznymi, ale i prowokacyjno-erotycznymi zdjęciami reżyser przenosi fotografie na filmowy ekran. Pierwsza scena obrazu Schollera, w której główny bohater śni o kobiecie wczołgującej się do paszczy krokodyla była wzorowana na zdjęciu "The Legend of Virginity” Helmuta Newtona.

Prace nad filmem trwały 7 lat, a na poziomie scenariusza wymagały współpracy z doradcami do spraw politycznych i społecznych. Obsada aktorska filmu jest bardzo zróżnicowana. Grają w nim zarówno uznani aktorzy (Olivier Gourmet), jak i amatorzy, których zatrudnienie wymagało kilkumiesięcznych prób i starań.