Oparty na faktach film "My Name Is Sara" opowiada historię Sary Guralnik, 13-letniej Żydówki, której cała rodzina ginie z rąk nazistów. Po wyczerpującej ucieczce dziewczyna znajduje kryjówkę w małej wsi i trafia pod dach ukraińskiej pary, gdzie zostaje wplątana w małżeński konflikt, a do tajemnicy jej własnej tożsamości dochodzą kolejne sekrety. W głównej roli wystąpiła Zuzanna Surowy, a Pawła i Nadię, ukraińskie małżeństwo, zagrali Eryk Lubos ("Sztuka kochania", "Las") oraz Michalina Olszańska ("Córki dancingu", "Ja Olga Hepnarova").
Scenariusz do filmu napisał David Himmelstein ("Bad Company"), a wyreżyserował Steven Oritt, który odpowiadał też za produkcję wspólnie z Justyną Pawlak z firmy Watchout Studio ("Bogowie", "Sztuka kochania").
Całość zdjęć do filmu, 45 dni zdjęciowych w okresie od sierpnia 2017 do stycznia 2018, została zrealizowana na Podlasiu, m.in. w miejscowościach Tykocin, Czerlonka, Puchły i w Białymstoku. Główny obiekt zdjęciowy, gospodarstwo rolne bohaterów Pawła i Nadii, do których wprowadza się Sara, zostało zbudowane w Rybołach. Za scenografię odpowiadał Marek Zawierucha ("Twarz", "Wołyń"), a za kamerą stanął Marian Prokop ("Miasto 44", seria "Listy do M."). W produkcję zaangażowanych było łącznie około 200 osób.
Cała postprodukcja obrazu również odbędzie się w Polsce, muzykę napisał Łukasz Targosz ("Wataha", "Planeta Singli"), a za montaż odpowiada Agnieszka Glińska ("Atak paniki", "Komunia", "11 minut"). Data premiery nie został jeszcze wyznaczona.