Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Kreatywna Europa ogłosiła konsultacje publiczne na temat rozwoju programu. Dyrektor Creative Europe Desk Polska w rozmowie z naszym serwisem mówi, dlaczego warto wziąć udział w tej debacie i jakie to może mieć znaczenie dla Polaków.
Dlaczego Komisja Europejska ogłasza konsultacje w trakcie trwania programu Kreatywna Europa?
Otwarte konsultacje publiczne są częścią prowadzonej śródokresowej oceny programu Kreatywna Europa. Przyczynią się do powstania raportu zawierającego ich podsumowanie, który przedstawiony przez Komisję Europejską Parlamentowi Europejskiemu i Radzie rozpocznie przygotowania do kolejnej edycji programu na lata 2021 – 2028. Mimo, że wydawać się może, iż jest to odległa przyszłość, aby dobrze przygotować program odpowiadający zachodzącym zmianom na rynku europejskim w sektorach kultury, kreatywnym i audiowizualnym, jak również oczekiwaniom branży działania te należy rozpocząć już na tym etapie realizacji obecnego programu.
Kto Pani zdaniem powinien wziąć udział w konsultacjach?
Konsultacje kierowane są do wszystkich instytucji, fundacji, stowarzyszeń, twórców i osób, które działają w sektorach kultury, audiowizualnym i kreatywnym, miały styczność z programem Kreatywna Europa i mogą ocenić jego funkcjonowanie. Liczę na zaangażowanie beneficjentów komponentów MEDIA i Kultura, jak również wszystkich, którzy kiedykolwiek wnioskowali o środki z programu lub zamierzają wnioskować w przyszłości. Tych zadowolonych ze współpracy z programem, ale i osób, które nie są usatysfakcjonowane lub mają wątpliwości co do jego skuteczności w obecnym kształcie. Jest to jedyna szansa w całej siedmioletniej edycji programu, aby podzielić się sugestiami i uwagami, a z naszych doświadczeń wynika, że na poziomie unijnym są one rzeczywiście brane pod uwagę przy tworzeniu nowych rozwiązań. Nie mam wątpliwości, że z tej okazji powinni skorzystać wszyscy, którzy o swoich działaniach w kulturze, kreacji lub sektorze audiowizualnym myślą w perspektywie wieloletniej.
Małgorzata Kiełkiewicz, fot. archiwum własne
Z raportów i informacji Creative Europe Desk Polska wynika, że Polacy są zdolnymi uczniami i świetnie opanowali zasady aplikacji do komponentu MEDIA. Czy można określić, jakie są nasze specjalności, które aplikacje wychodzą nam najlepiej?
Zdecydowanie przodujemy w stosunkowo nowym obszarze, który działa niezależnie od 2014 roku, czyli gry wideo z silną strukturą narracyjną. Już trzeci rok jesteśmy w czołówce developerów gier biorąc pod uwagę poziom wykorzystania funduszy programu jak i liczbę współfinansowanych projektów. Ponadto niezmiennie każdego roku dystrybutorzy filmowi dystrybuujący filmy europejskie tzw. niekrajowe mogą pochwalić się uzyskaniem ponad 2 mln euro na ich działania, znaczącą rolę ogrywają również nasze festiwale filmowe oraz od ubiegłego roku inicjatywy szkoleniowe i warsztaty.
Czy są obszary komponentu MEDIA, które Pani zdaniem są niedostatecznie eksplorowane przez Polaków?
Zależy nam na lepszym wykorzystaniu środków przez polskich producentów na produkcję filmów i seriali telewizyjnych, gdzie należy pozyskać do współpracy inne europejskie stacje nadawcze. Ponadto liczę na nowe polskie projekty oparte na współpracy z partnerami europejskimi w obszarach edukacja filmowa i budowanie publiczności. To są stosunkowo nowe działania, Agencja Wykonawcza programu czeka na ciekawe projekty.
Wedle Pani oceny, jakie zmiany programu Kreatywna Europa byłyby korzystne dla Polaków? Innymi słowy, o co powinniśmy się bić?
Biorąc pod uwagę dużą i nadal rosnącą konkurencję życzyłabym nam wyższego budżetu programu, który umożliwi realizację większej ilości projektów wysokiej jakości. Czyli bijemy się jak zawsze o pieniądze.
O tym, jak wziąć udział w konsultacjach publicznych, czytaj tutaj
http://kreatywna-europa.eu/otwarte-konsultacje-publiczne-ewaluacja-programu-kreatywna-europa/
Otwarte konsultacje publiczne są częścią prowadzonej śródokresowej oceny programu Kreatywna Europa. Przyczynią się do powstania raportu zawierającego ich podsumowanie, który przedstawiony przez Komisję Europejską Parlamentowi Europejskiemu i Radzie rozpocznie przygotowania do kolejnej edycji programu na lata 2021 – 2028. Mimo, że wydawać się może, iż jest to odległa przyszłość, aby dobrze przygotować program odpowiadający zachodzącym zmianom na rynku europejskim w sektorach kultury, kreatywnym i audiowizualnym, jak również oczekiwaniom branży działania te należy rozpocząć już na tym etapie realizacji obecnego programu.
Kto Pani zdaniem powinien wziąć udział w konsultacjach?
Konsultacje kierowane są do wszystkich instytucji, fundacji, stowarzyszeń, twórców i osób, które działają w sektorach kultury, audiowizualnym i kreatywnym, miały styczność z programem Kreatywna Europa i mogą ocenić jego funkcjonowanie. Liczę na zaangażowanie beneficjentów komponentów MEDIA i Kultura, jak również wszystkich, którzy kiedykolwiek wnioskowali o środki z programu lub zamierzają wnioskować w przyszłości. Tych zadowolonych ze współpracy z programem, ale i osób, które nie są usatysfakcjonowane lub mają wątpliwości co do jego skuteczności w obecnym kształcie. Jest to jedyna szansa w całej siedmioletniej edycji programu, aby podzielić się sugestiami i uwagami, a z naszych doświadczeń wynika, że na poziomie unijnym są one rzeczywiście brane pod uwagę przy tworzeniu nowych rozwiązań. Nie mam wątpliwości, że z tej okazji powinni skorzystać wszyscy, którzy o swoich działaniach w kulturze, kreacji lub sektorze audiowizualnym myślą w perspektywie wieloletniej.
Małgorzata Kiełkiewicz, fot. archiwum własne
Z raportów i informacji Creative Europe Desk Polska wynika, że Polacy są zdolnymi uczniami i świetnie opanowali zasady aplikacji do komponentu MEDIA. Czy można określić, jakie są nasze specjalności, które aplikacje wychodzą nam najlepiej?
Zdecydowanie przodujemy w stosunkowo nowym obszarze, który działa niezależnie od 2014 roku, czyli gry wideo z silną strukturą narracyjną. Już trzeci rok jesteśmy w czołówce developerów gier biorąc pod uwagę poziom wykorzystania funduszy programu jak i liczbę współfinansowanych projektów. Ponadto niezmiennie każdego roku dystrybutorzy filmowi dystrybuujący filmy europejskie tzw. niekrajowe mogą pochwalić się uzyskaniem ponad 2 mln euro na ich działania, znaczącą rolę ogrywają również nasze festiwale filmowe oraz od ubiegłego roku inicjatywy szkoleniowe i warsztaty.
Zależy nam na lepszym wykorzystaniu środków przez polskich producentów na produkcję filmów i seriali telewizyjnych, gdzie należy pozyskać do współpracy inne europejskie stacje nadawcze. Ponadto liczę na nowe polskie projekty oparte na współpracy z partnerami europejskimi w obszarach edukacja filmowa i budowanie publiczności. To są stosunkowo nowe działania, Agencja Wykonawcza programu czeka na ciekawe projekty.
Wedle Pani oceny, jakie zmiany programu Kreatywna Europa byłyby korzystne dla Polaków? Innymi słowy, o co powinniśmy się bić?
Biorąc pod uwagę dużą i nadal rosnącą konkurencję życzyłabym nam wyższego budżetu programu, który umożliwi realizację większej ilości projektów wysokiej jakości. Czyli bijemy się jak zawsze o pieniądze.
O tym, jak wziąć udział w konsultacjach publicznych, czytaj tutaj
http://kreatywna-europa.eu/otwarte-konsultacje-publiczne-ewaluacja-programu-kreatywna-europa/
Anna Wróblewska
artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja: 5.02.2017
Prowincjonalia 2017: Rozdano nagrody
Od celuloidu do kina w chmurze
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024