Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Można już obejrzeć zwiastun filmu krótkometrażowego „Drzewo i ja” w reżyserii Łukasza Nowaka z Jackiem Braciakiem w roli głównej. To niezależne filmowe przedsięwzięcie wkrótce będzie miało swoją ogólnopolską premierę.
"Drzewo i ja" to w pełni profesjonalna krótkometrażowa produkcja sfinansowana z niezależnych źródeł. Produkcją filmu zajął się Piotr Ledwig („Emilka płacze”) z Aurora Film Production, który podkreśla, że niezależne finansowanie takich filmów to dziś rzadkość. - Główny ciężar realizacji profesjonalnych krótkich filmów w Polsce jest dziś po stronie szkół filmowych oraz Studia Munka. Cieszę się, że do realizacji wizji Łukasza udało się nam pozyskać prawdziwego mecenasa sztuki - mówi producent. Twórcy podkreślają, że dzięki decyzji o realizacji filmu w warunkach kina niezależnego można było pozwolić sobie na pełną wolność, a warunki pracy były komfortowe. - Mogę zdradzić tylko, że to jedna z najdroższych tego typu realizacji w polskim kinie, ale mam też nadzieję, że użyte środki i filmową magię będzie można łatwo dostrzec na ekranie – dodaje Piotr Ledwig.
Scenariusz zatytułowany "Drzewo i ja" powstał na podstawie opowiadania Rafała Kapelińskiego, autora cenionego filmu „Emilka płacze”, finalisty konkursu ScriptPro oraz wykładowcy m.in. na London Film School. Opowiadanie na potrzeby filmowego scenariusza zaadaptował i reżyserii podjął się Łukasz Nowak, absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. - Dla mnie jest to opowieść o miłości, a przede wszystkim o potrzebie dawania jej najmłodszym, której najczystszą formą jest trud wychowywania, czyli tworzenia wzorców – mówi Nowak.
"Drzewo i ja", materiały promocyjne
„Drzewo i ja" to film parafrazujący życiowe motto, że "mężczyzna powinien zbudować dom, posadzić drzewo i spłodzić syna". To historia ojca, który przekazuje synowi kilka krótkich życiowych lekcji, ale też spojrzenie na to jak wpływają one po latach na dorosłego już mężczyznę. Główne role w filmie zagrali Jacek Braciak, Konrad Musioł i Joanna Orleańska. - Praca z aktorami układała się znakomicie. Jacek Braciak po założeniu kostiumu stawał się graną postacią i był momentalnie gotowy do pracy, podobnie pozostali aktorzy. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu, który charakteryzował całą ekipę – wspomina Łukasz Nowak, dla którego jest to pierwsze tak duże reżyserskie doświadczenie.
Zdjęcia do filmu powstawały przez kilkanaście dni w Wiśle, okolicach Żywca oraz na hali w Alvernia Studios, a za ich kształt odpowiadał Michał Rytel-Przełomiec. - Szukałem operatora, który pokocha mój scenariusz i w Michale znalazłem takiego partnera – mówi reżyser. Na potrzeby realizacji zbudowano największe w Polsce sztuczne drzewo, a do wybranej lokalizacji „deska po desce” przeniesiono stuletni drewniany dom. Oba te wyzwania śmiało mogłyby posłużyć za osobne filmowe opowieści – wspominają twórcy. Jak zapewniają producenci, "Drzewo i ja" charakteryzuje się ciepłem opowiadanej historii oraz niesamowitym klimatem uzyskanym dzięki współpracy reżysera, autora zdjęć, twórców efektów specjalnych i kompozytora muzyki Mateusza Czarnowskiego z zespołu Bubliczki.
"Drzewo i ja", materiały promocyjne
Oficjalna premiera filmu odbyć ma się wkrótce, a potem "Drzewo i ja" będzie zabiegało o udział w festiwalach filmowych w Polsce oraz poza granicami kraju.
LINK DO ZWIASTUNA
https://youtu.be/h-3KOdwsw24
STRONA OFICJALNE
http://drzewoija.com
Scenariusz zatytułowany "Drzewo i ja" powstał na podstawie opowiadania Rafała Kapelińskiego, autora cenionego filmu „Emilka płacze”, finalisty konkursu ScriptPro oraz wykładowcy m.in. na London Film School. Opowiadanie na potrzeby filmowego scenariusza zaadaptował i reżyserii podjął się Łukasz Nowak, absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. - Dla mnie jest to opowieść o miłości, a przede wszystkim o potrzebie dawania jej najmłodszym, której najczystszą formą jest trud wychowywania, czyli tworzenia wzorców – mówi Nowak.
"Drzewo i ja", materiały promocyjne
„Drzewo i ja" to film parafrazujący życiowe motto, że "mężczyzna powinien zbudować dom, posadzić drzewo i spłodzić syna". To historia ojca, który przekazuje synowi kilka krótkich życiowych lekcji, ale też spojrzenie na to jak wpływają one po latach na dorosłego już mężczyznę. Główne role w filmie zagrali Jacek Braciak, Konrad Musioł i Joanna Orleańska. - Praca z aktorami układała się znakomicie. Jacek Braciak po założeniu kostiumu stawał się graną postacią i był momentalnie gotowy do pracy, podobnie pozostali aktorzy. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu, który charakteryzował całą ekipę – wspomina Łukasz Nowak, dla którego jest to pierwsze tak duże reżyserskie doświadczenie.
Zdjęcia do filmu powstawały przez kilkanaście dni w Wiśle, okolicach Żywca oraz na hali w Alvernia Studios, a za ich kształt odpowiadał Michał Rytel-Przełomiec. - Szukałem operatora, który pokocha mój scenariusz i w Michale znalazłem takiego partnera – mówi reżyser. Na potrzeby realizacji zbudowano największe w Polsce sztuczne drzewo, a do wybranej lokalizacji „deska po desce” przeniesiono stuletni drewniany dom. Oba te wyzwania śmiało mogłyby posłużyć za osobne filmowe opowieści – wspominają twórcy. Jak zapewniają producenci, "Drzewo i ja" charakteryzuje się ciepłem opowiadanej historii oraz niesamowitym klimatem uzyskanym dzięki współpracy reżysera, autora zdjęć, twórców efektów specjalnych i kompozytora muzyki Mateusza Czarnowskiego z zespołu Bubliczki.
"Drzewo i ja", materiały promocyjne
Oficjalna premiera filmu odbyć ma się wkrótce, a potem "Drzewo i ja" będzie zabiegało o udział w festiwalach filmowych w Polsce oraz poza granicami kraju.
LINK DO ZWIASTUNA
https://youtu.be/h-3KOdwsw24
STRONA OFICJALNE
http://drzewoija.com
WRÓB
informacja prasowa
Ostatnia aktualizacja: 21.03.2016
fot. materiały promocyjne
Tomasz Popakul wyróżniony w Holandii
Ale Kino! 2016 - rusza selekcja
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024