Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Najpierw "Mulholland Drive", potem "21 gramów", a teraz "Niemożliwe" to trzy najwartościowsze filmy w jej dotychczasowej filmografii. Czy ostatni z wymienionych dramatów sprawi, że zdobycie przez nią Oscara stanie się możliwe?
David Lynch, Alejandro Gonzalez Inarritu oraz Juan Antonio Bayona. Co, a raczej kto łączy tych trzech wybitnych reżyserów - Amerykanina, Meksykanina i Hiszpana? Otóż, gdyby zapytać Naomi Watts, którzy filmowcy w istotny sposób wpłynęli na jej karierę artystyczną, najprawdopodobniej wymieniłaby właśnie ich.
Jako pierwszy w tej już nieco otrzaskanej z X Muzą brytyjsko-autralijskiej artystce, drzemiący w niej talent aktorski dostrzegł i wykorzystał David Lynch. W nakręconym przez niego dramacie "Mulholland Drive" Naomi Watts wcieliła się w postać przeżywającej kryminalny sen Diane Selwyn oraz jej sennego alter ego Betty Elms. Za tę podwójną rolę otrzymała nominację do nagrody Saturna w kategorii na najlepszą aktorkę.
Naomi Watts w filmie "Niemożliwe". Fot. Monolith Films.
Następnym kamieniem milowym w jej kilkunastoletniej karierze (zaczynała w 1986 roku jako dziewczyna Leo w "For Love, Alone") był kolejny dramat - "21 gramów" Alejandro Gonzaleza Inarritu. Zagrała w nim Cristinę Peck, której mąż i dzieci giną w wypadku samochodowym. Nie mogąc znieść cierpienia, jakie ją dopadło znowu zaczyna brać narkotyki. Ale to dopiero początek skomplikowanej historii damsko-męskiej, która przyniosła Naomi Watts oraz partnerującemu jej w tym filmie Benicio del Toro nominacje do Oscara.
Naomi Watts w filmie "Niemożliwe". Fot. Monolith Films.
Ostatnim z wymienionych jest Juan Antonio Bayona, autor trzeciego z kolei dramatu zatytułowanego "Niemożliwe". Jest to oparta na faktach opowieść rodziny, która jako jedna z nielicznych przeżyła tsunami u wybrzeży Oceanu Indyjskiego (w Tajlandii) w 2004 roku. Naomi Watts gra tu ranną matkę, która leżąc w szpitalu, wspomina tragiczne wydarzenia z niedalekiej przeszłości. Czyni to w sposób tak wiarygodny, azarazem ekspresyjny oraz emocjonalny, że nie uszło to uwadze zagranicznym krytykom filmowym (Złoty Glob) oraz członkom Amerykańskiej Akademii Filmowej. Czy druga nominacja do Oscara zamieni się w złotą statuetkę? Tego dowiemy się już 24 lutego. Na razie pozostaje nam podziwiać tę jedną z najpiękniejszych kobiet świata (wg magazynu „People”) na polskich ekranach. Możemy też sięgnąć po płyty z muzyką jednego z jej ulubionych zespołów muzycznych. Chodzi o legendarną kapelę rockową Pink Floyd, z którą przez kilka lat jako inżynier dźwięku współpracował jej ojciec.
David Lynch, Alejandro Gonzalez Inarritu oraz Juan Antonio Bayona. Co, a raczej kto łączy tych trzech wybitnych reżyserów - Amerykanina, Meksykanina i Hiszpana? Otóż, gdyby zapytać Naomi Watts, którzy filmowcy w istotny sposób wpłynęli na jej karierę artystyczną, najprawdopodobniej wymieniłaby właśnie ich.
Naomi Watts. Fot. AKPA
Jako pierwszy w tej już nieco otrzaskanej z X Muzą brytyjsko-autralijskiej artystce, drzemiący w niej talent aktorski dostrzegł i wykorzystał David Lynch. W nakręconym przez niego dramacie "Mulholland Drive" Naomi Watts wcieliła się w postać przeżywającej kryminalny sen Diane Selwyn oraz jej sennego alter ego Betty Elms. Za tę podwójną rolę otrzymała nominację do nagrody Saturna w kategorii na najlepszą aktorkę.
Naomi Watts w filmie "Niemożliwe". Fot. Monolith Films.
Następnym kamieniem milowym w jej kilkunastoletniej karierze (zaczynała w 1986 roku jako dziewczyna Leo w "For Love, Alone") był kolejny dramat - "21 gramów" Alejandro Gonzaleza Inarritu. Zagrała w nim Cristinę Peck, której mąż i dzieci giną w wypadku samochodowym. Nie mogąc znieść cierpienia, jakie ją dopadło znowu zaczyna brać narkotyki. Ale to dopiero początek skomplikowanej historii damsko-męskiej, która przyniosła Naomi Watts oraz partnerującemu jej w tym filmie Benicio del Toro nominacje do Oscara.
Naomi Watts w filmie "Niemożliwe". Fot. Monolith Films.
Ostatnim z wymienionych jest Juan Antonio Bayona, autor trzeciego z kolei dramatu zatytułowanego "Niemożliwe". Jest to oparta na faktach opowieść rodziny, która jako jedna z nielicznych przeżyła tsunami u wybrzeży Oceanu Indyjskiego (w Tajlandii) w 2004 roku. Naomi Watts gra tu ranną matkę, która leżąc w szpitalu, wspomina tragiczne wydarzenia z niedalekiej przeszłości. Czyni to w sposób tak wiarygodny, azarazem ekspresyjny oraz emocjonalny, że nie uszło to uwadze zagranicznym krytykom filmowym (Złoty Glob) oraz członkom Amerykańskiej Akademii Filmowej. Czy druga nominacja do Oscara zamieni się w złotą statuetkę? Tego dowiemy się już 24 lutego. Na razie pozostaje nam podziwiać tę jedną z najpiękniejszych kobiet świata (wg magazynu „People”) na polskich ekranach. Możemy też sięgnąć po płyty z muzyką jednego z jej ulubionych zespołów muzycznych. Chodzi o legendarną kapelę rockową Pink Floyd, z którą przez kilka lat jako inżynier dźwięku współpracował jej ojciec.
Marcin Zawiśliński
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 25.01.2013
Kubrick to dla mnie niedościgniony mistrz
Z Broadwayu do Hollywood
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024