Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Smok Smoków to nagroda przyznawana na Krakowskim Festiwalu Filmowym od 1998 roku, honorująca dorobek artystyczny realizatorów filmów dokumentalnych i animowanych. Do tej pory jej laureatami byli między innymiWerner Herzog, Stephen i Timothy Quay, Raoul Servais, Kazimierz Karabasz, Jerzy Kucia i ani jedna kobieta – mówił ze sceny kina Kijów.Centrum dyrektor Krakowskiego Festiwalu Filmowego Krzysztof Gierat. W tym roku organizatorzy postanowili zmienić ten stan rzeczy i złożyć statuetkę na ręce wybitnej Czeszki – Heleny Třeštíkovej.
30 maja wieczorem w krakowskim kinie Kijów Centrum audację i uzasadnienie wyboru wygłosił profesor Tadeusz Lubelski, który zwrócił uwagę na dwie rzeczy obecne w twórczości dokumentalistki: kobiece spojrzenie oraz czeską tradycję filmu dokumentalnego. Pierwsza wiąże się z centralizacją. Autorka w każdym swoim filmie stawia w centrum bohatera, sama zaś odsuwa się w cień. Nie pokazuje się przed kamerą, nie zawłaszcza sobie miejsca, która zgodziła się oddać innym. Co najwyżej słyszymy zadawane przez nią pytania. Druga zaś ma związek z „kinem obserwacji długoterminowej”. Lubelski wyjaśnił pojęcie na przykładzie filmu „Etiudy małżeńskie”, który Třeštíková nakręciła w odpowiedzi na alert socjologów. Ci alarmowali, że pod koniec lat 70. w Czechach gwałtownie wzrosła ilość rozwodów. Reżyserka przyglądała się w swoim filmie sześciu parom. Każdemu spojrzeniu towarzyszyła ta sama formuła: dzień przed ślubem, ślub, dzień, tydzień, miesiąc, w końcu sześć lat po ślubie. Długotrwały proces reżyserka rejestrowała, angażując się w tym samym czasie w inne projekty. Jednym z nich był „Powiedz mi coś o sobie”, traktujący o sześciu Czechach, żyjących na granicy prawa. To właśnie jego efektem był film „Rene”, pokazywany po uroczystej gali, na której obecny był między innymi profesor Jerzy Kucia.
Wręczenie Smoka Smoków: Tadeusz Lubelski, Helena Třeštíková, Krzysztof Gierat
Na koniec swojego przemówienia Tadeusz Lubelski opowiedział anegdotę z życia tegorogcznej laureatki Smoka Smoków. Otóż, w 1972 roku, będąc wtedy jeszcze studentką praskiej FAMU, Třeštíková po raz pierwszy wyjechała zagranicę. Miejscem wyprawy był Kraków, w którym odbywał się wtedy festiwal.
Następnie głos oddano Magdalenie Sroce, zastępcy Prezydenta Miasta Krakowa ds. Kultury i Promocji Miasta, która podkreśliła, jak istotny jest fakt, że Smok Smoków wędruje w ręce kobiety. Następnie przeczytała list Prezydenta Miasta Jacka Majchrowskiego, który z kolei zaznaczył, jak ważnym wydarzeniem jest Krakowski Festiwal.
Kolejnym punktem ceremonii było wręczenie statuetki, którą – co wielokrotnie podkreślano – charakteryzuje duża waga. Třeštíková, odbierając nagrodę, mówiła o wielkim honorze, jaki spotkał ją z tego tytułu. Reżyserka krótką mowę wygłosiła w całości po polsku.
Po ceremonii widzowie zostali zaproszeni na pokaz dokumentu „Rene” autorstwa laureatki.
Portalfilmowy.pl jest patronem medialnym 52. Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
30 maja wieczorem w krakowskim kinie Kijów Centrum audację i uzasadnienie wyboru wygłosił profesor Tadeusz Lubelski, który zwrócił uwagę na dwie rzeczy obecne w twórczości dokumentalistki: kobiece spojrzenie oraz czeską tradycję filmu dokumentalnego. Pierwsza wiąże się z centralizacją. Autorka w każdym swoim filmie stawia w centrum bohatera, sama zaś odsuwa się w cień. Nie pokazuje się przed kamerą, nie zawłaszcza sobie miejsca, która zgodziła się oddać innym. Co najwyżej słyszymy zadawane przez nią pytania. Druga zaś ma związek z „kinem obserwacji długoterminowej”. Lubelski wyjaśnił pojęcie na przykładzie filmu „Etiudy małżeńskie”, który Třeštíková nakręciła w odpowiedzi na alert socjologów. Ci alarmowali, że pod koniec lat 70. w Czechach gwałtownie wzrosła ilość rozwodów. Reżyserka przyglądała się w swoim filmie sześciu parom. Każdemu spojrzeniu towarzyszyła ta sama formuła: dzień przed ślubem, ślub, dzień, tydzień, miesiąc, w końcu sześć lat po ślubie. Długotrwały proces reżyserka rejestrowała, angażując się w tym samym czasie w inne projekty. Jednym z nich był „Powiedz mi coś o sobie”, traktujący o sześciu Czechach, żyjących na granicy prawa. To właśnie jego efektem był film „Rene”, pokazywany po uroczystej gali, na której obecny był między innymi profesor Jerzy Kucia.
Wręczenie Smoka Smoków: Tadeusz Lubelski, Helena Třeštíková, Krzysztof Gierat
Na koniec swojego przemówienia Tadeusz Lubelski opowiedział anegdotę z życia tegorogcznej laureatki Smoka Smoków. Otóż, w 1972 roku, będąc wtedy jeszcze studentką praskiej FAMU, Třeštíková po raz pierwszy wyjechała zagranicę. Miejscem wyprawy był Kraków, w którym odbywał się wtedy festiwal.
Następnie głos oddano Magdalenie Sroce, zastępcy Prezydenta Miasta Krakowa ds. Kultury i Promocji Miasta, która podkreśliła, jak istotny jest fakt, że Smok Smoków wędruje w ręce kobiety. Następnie przeczytała list Prezydenta Miasta Jacka Majchrowskiego, który z kolei zaznaczył, jak ważnym wydarzeniem jest Krakowski Festiwal.
Kolejnym punktem ceremonii było wręczenie statuetki, którą – co wielokrotnie podkreślano – charakteryzuje duża waga. Třeštíková, odbierając nagrodę, mówiła o wielkim honorze, jaki spotkał ją z tego tytułu. Reżyserka krótką mowę wygłosiła w całości po polsku.
Po ceremonii widzowie zostali zaproszeni na pokaz dokumentu „Rene” autorstwa laureatki.
Artur Zaborski
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 20.06.2012
Kraków. Studio Munka pod Baranami
Krakowski Festiwal Filmowy. Kuluary (foto)
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024