Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
1957
12 gniewnych ludzi
Dramat sądowy, USA, 96 min
Obsada aktorska
pokaż wszystkich (16)
zwiń listę
Ekipa
pokaż wszystkich (11)
zwiń listę
Opis filmu
Po krótkim prologu w sali sądowej przeniesieni zostajemy do miejsca właściwej akcji – pokoju obrad ławników, który kamera opuści ledwie w ostatniej scenie. Rzecz dzieje się w jedno parne, letnie popołudnie. Dwunastu przysięgłych – w różnym wieku, różnej proweniencji – ma wydać ostateczny wyrok w procesie nastoletniego chłopaka oskarżonego o zamordowanie swojego ojca. Orzeczenie winy, równoznaczne z karą śmierci, wydaje się czystą formalnością. Wymagająca pełnej zgodności decyzja niezwłocznie poddana zostaje pod głosowanie. Jedenastu ławników przekonanych jest o winie oskarżonego, podczas gdy sędzia nr 8 jako jedyny wysuwa wątpliwość, próbując zobrazować innym swój punkt widzenia. Rodzi się gorączkowa dyskusja, ścierają się bardziej i mniej racjonalne argumenty. Próba przeanalizowania wszystkich dowodów wysuniętych w trakcie procesu przez prokuratora i obronę rodzi dalsze obiekcje, prowadzące do zmian decyzji przysięgłych. Jednak wyjścia są tylko dwa – pełna zgodność bądź zmiana składu ławników.
Kinowy debiut wybitnego amerykańskiego reżysera Sidneya Lumeta to film niezwykły, zarówno pod względem formy, jak i samej treści. Nakręcony zaledwie w ciągu dwudziestu dni, niemal w całości rozgrywa się w jednym pomieszczeniu (autentycznej sądowej sali narad), natychmiast rodząc skojarzenia z teatralnym spektaklem. Lumet wraz z operatorem Borisem Kaufmanem (notabene bratem Dzigi Wiertowa) w bardzo odważny sposób podeszli do filmowej formy. Chcąc zdynamizować przedstawioną akcję oraz zbudować klaustrofobiczną, gęstą atmosferę, posłużyli się ogromną ilością ujęć (blisko 400), a prawie każde z nich kręcone było z innego ustawienia kamery. Ciekawy jest również sam temat, który potraktować można jako pewnego rodzaju prowokację do głębszej refleksji. Film Lumeta traktuje bowiem o amerykańskim modelu demokracji, ale też uderza w jej chlubę i zarazem czuły punkt, jakim jest sąd ławników, którego decyzje mogą być tendencyjne w zależności od przekonań, doświadczeń, uprzedzeń przysięgłych. „12 gniewnych ludzi” to także dwanaście znakomitych ról, z Henrym Fondą, Lee J. Cobbem i Martinem Balsamem na czele.
Kinowy debiut wybitnego amerykańskiego reżysera Sidneya Lumeta to film niezwykły, zarówno pod względem formy, jak i samej treści. Nakręcony zaledwie w ciągu dwudziestu dni, niemal w całości rozgrywa się w jednym pomieszczeniu (autentycznej sądowej sali narad), natychmiast rodząc skojarzenia z teatralnym spektaklem. Lumet wraz z operatorem Borisem Kaufmanem (notabene bratem Dzigi Wiertowa) w bardzo odważny sposób podeszli do filmowej formy. Chcąc zdynamizować przedstawioną akcję oraz zbudować klaustrofobiczną, gęstą atmosferę, posłużyli się ogromną ilością ujęć (blisko 400), a prawie każde z nich kręcone było z innego ustawienia kamery. Ciekawy jest również sam temat, który potraktować można jako pewnego rodzaju prowokację do głębszej refleksji. Film Lumeta traktuje bowiem o amerykańskim modelu demokracji, ale też uderza w jej chlubę i zarazem czuły punkt, jakim jest sąd ławników, którego decyzje mogą być tendencyjne w zależności od przekonań, doświadczeń, uprzedzeń przysięgłych. „12 gniewnych ludzi” to także dwanaście znakomitych ról, z Henrym Fondą, Lee J. Cobbem i Martinem Balsamem na czele.
Kuba Armata
opis redakcji
Dane produkcji
ROK PRODUKCJI:
1957
KRAJ PRODUKCJI:
USA
JĘZYK PRODUKCJI:
angielski
RODZAJ / GATUNEK:
Dramat sądowy
PREMIERA POLSKA:
01 listopad 1959
PREMIERA ŚWIAT:
10 kwiecień 1957
TYTUŁ ORYGINALNY:
12 Angry Men
PRODUKCJA:
Orion-Nova Production
Dane techniczne
CZAS:
96 min
OBRAZ:
czarno - biały, 1,66:1
DŹWIĘK
mono
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024