Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
1985
Idź i patrz
Wojenny, Dramat , ZSRR, 146 min
Reżyseria: Elem Klimow
Scenariusz: Elem Klimow, Ales Adamovich
Obsada aktorska
pokaż wszystkich (20)
zwiń listę
Ekipa
pokaż wszystkich (13)
zwiń listę
Opis filmu
Białoruś, druga wojna światowa, rok 1943. Flora, czternastoletni chłopak, przyłącza się do partyzanckiego oddziału. Uciekając spod niemieckiego ostrzału, trafia do swej wsi, w której pozostała jego matka z dwoma kilkuletnimi córeczkami. Zastaje zgliszcza i stos zwęglonych ciał. Podczas pacyfikacji kolejnej wsi w ręce Niemców dostaje się i Flora. Udaje mu się uciec przez okienko cerkwi, w której stłoczono jeszcze żyjących jej mieszkańców. Jest świadkiem podpalenia cerkwi, patrzy na dokonującą się zbrodnię z przyłożonym do skroni pistoletem. Wycofujące się wojska niemieckie pozostawiają po sobie spaloną ziemię. W końcu oprawcy zostają pochwyceni. Podczas sądu polowego nad dowództwem oddziału pacyfikacyjnego Flora rozpoznaje głównego oprawcę. Po wykonaniu na nich wyroku chłopak strzela do porzuconego w kałuży portretu Hitlera. Gdy na ekranie pojawi się wizerunek wodza III Rzeszy jako dziecka w matczynych objęciach, zdejmie rękę z cyngla i pobiegnie za oddalającym się swym oddziałem.
Jedno z najmocniejszych oskarżeń wojny, tym bardziej przejmujące, że jej okropieństwa przedstawiono oczyma czternastoletniego chłopca, ogromnie doświadczonego przez los, który przecież „zgotowali ludzie ludziom”. „Pokazałem człowieka, który musi iść i patrzeć na to, co najokrutniejsze, najpodlejsze, chociaż wzdraga się przed tym, chciałby odwrócić się, zakryć sobie oczy. A jednak idzie i patrzy, wiedziony jakimś podświadomym imperatywem. Jeśli ma być człowiekiem, musi zobaczyć całe zło, do którego człowiek jest zdolny. Musi dotknąć samego dna poniżenia. Całą swą duszą, każdym włóknem swego ciała, odrzuci wówczas przemoc, podłość. Będzie czynił wszystko, by to, co zobaczył, nie powtórzyło się” – mówi reżyser. Tytuł filmu zaczerpnął Elem Klimow z szóstego rozdziału Apokalipsy św. Jana. Bo apokalipsą okazał się właśnie los białoruskiej wsi Chatyń, spalonej przez Niemców z jej 149 mieszkańcami. Podstawą scenariusza „Idź i patrz” stała się książka Alesia Adamowicza „Chatyńska opowieść”.
Jedno z najmocniejszych oskarżeń wojny, tym bardziej przejmujące, że jej okropieństwa przedstawiono oczyma czternastoletniego chłopca, ogromnie doświadczonego przez los, który przecież „zgotowali ludzie ludziom”. „Pokazałem człowieka, który musi iść i patrzeć na to, co najokrutniejsze, najpodlejsze, chociaż wzdraga się przed tym, chciałby odwrócić się, zakryć sobie oczy. A jednak idzie i patrzy, wiedziony jakimś podświadomym imperatywem. Jeśli ma być człowiekiem, musi zobaczyć całe zło, do którego człowiek jest zdolny. Musi dotknąć samego dna poniżenia. Całą swą duszą, każdym włóknem swego ciała, odrzuci wówczas przemoc, podłość. Będzie czynił wszystko, by to, co zobaczył, nie powtórzyło się” – mówi reżyser. Tytuł filmu zaczerpnął Elem Klimow z szóstego rozdziału Apokalipsy św. Jana. Bo apokalipsą okazał się właśnie los białoruskiej wsi Chatyń, spalonej przez Niemców z jej 149 mieszkańcami. Podstawą scenariusza „Idź i patrz” stała się książka Alesia Adamowicza „Chatyńska opowieść”.
Jerzy Armata
opis redakcji
Dane produkcji
ROK PRODUKCJI:
1985
KRAJ PRODUKCJI:
ZSRR
JĘZYK PRODUKCJI:
rosyjski, białoruski, niemiecki
RODZAJ / GATUNEK:
Wojenny, Dramat
PREMIERA ŚWIAT:
17 październik 1985
TYTUŁ ORYGINALNY:
Idi i smotri
TYTUŁ ANGIELSKI:
Come and See
TYTUŁ INNY:
Go and See
PRODUKCJA:
Mosfilm, Belarusfilm
Dane techniczne
CZAS:
146 min
OBRAZ:
kolor, czarno - biały, 1,37:1
DŹWIĘK
stereo
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024