PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
BAZA WIEDZY
PRODUCENCI
W sobotę, 18 maja, w Domu Sztuki na warszawskim Ursynowie specjalnym pokazem z cyklu Kino Dokumentu uczczono 25-lecie powstania Studia Filmowego Kalejdoskop. Pokaz nieco wyprzedził dokładną datę jubileuszu, która przypadnie 30 maja.
Warszawa wiosną 1983 roku, jeszcze w stanie wojennym. Jedenaście osób wchodzi pojedynczo, w różnych odstępach czasu, do Hotelu Europejskiego. To filmowcy z WFDiF, którzy poszukiwali dla siebie większej niezależności. Byli wśród nich producenci filmowi – przyszli założyciele i do dziś właściciele Kalejdoskopu: Zbigniew Domagalski, Janusz Skałkowski, Wojciech Szczudło, Piotr Śliwiński.


Ojcowie założyciele Kalejdoskopu: Zbigniew Domagalski, Wojciech Szczudło, Janusz Skałkowski, Piotr Śliwiński w Domu Sztuki. Fot. AB

Szansę na niezależność dawało w tamtych czasach utworzenie Spółdzielni Filmowej. Potrzeba było do tego jedenastu osób. Udało się je zebrać i doprowadzić do spotkania założycielskiego w Europejskim. Do hotelu wchodzono konspiracyjnie, bo w stanie wojennym nawet tak mała grupa mogła zostać uznana za nielegalne zgromadzenie. Wkrótce wniosek o rejestrację Spółdzielni Filmowej wylądował w Centralnym Związku Spółdzielczości Pracy. Został odrzucony, gdyż okazało się, że w stolicy istniała już Filmowa Spółdzielnia Pracy, więc nie widziano potrzeby powoływania do życia drugiej.

Dopiero w 1988 roku, na fali swobód gospodarczych, zarejestrowano Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe Kalejdoskop sp. z o.o. w Warszawie, z siedzibą w kinie Muranów. Zmiana nazwy na Studio Filmowe Kalejdoskop nastąpiła cztery lata później. Początki były trudne, do legendy przeszło sfinansowanie zakupu pierwszego samochodu Kalejdoskopu z pieniędzy zarobionych przez wymienioną wyżej wielką czwórkę podczas dwumiesięcznego zbierania jagód na plantacji w Szwecji. Na szczęście nie trzeba było długo czekać na sukcesy. Największy z dotychczasowych przyszedł w 1994 roku, wraz z nominacją do Oscara dla filmu Marcela Łozińskiego "89 mm od Europy".


Kadr z filmu "89 mm -od Europy". Fot. Planete +

W ciągu ćwierćwiecza działalności Kalejdoskop wyprodukował około dwustu filmów dokumentalnych i programów telewizyjnych, za które zdobył ponad sto nagród. Wśród dokumentów są tak sławne, jak „Benek Blues” Katarzyny Maciejko-Kowalczyk, „Himilsbach – prawdy, bujdy, czarne dziury” Stanisława Manturzewskiego, „Moja Moskwa” Piotra Morawskiego, "Przeżyć Afganistan" Małgorzaty Imielskiej, "Syberyjski przewodnik" Macieja Migasa i Jędrzeja Morawieckiego, czy obsypany trofeami film Marcela Łozińskiego „Wszystko może się przytrafić”. Jego sequel – „A gdyby tak się stało”, autorstwa tego samego reżysera – trafił w 2008 roku na tzw. krótką listę ośmiu najlepszych krótkich dokumentów ubiegających się o nominację do Oscara. Studio ma w dorobku trzy pełnometrażowe filmy fabularne: „Nadzieję” Stanisława Muchy, "Hel" Kingi Dębskiej i kasowe „Śluby panieńskie” Filipa Bajona.
 
Na ursynowskim spotkaniu jubileuszowym panowała przyjemna, niewymuszona atmosfera. Zjawili się wszyscy czterej „ojcowie założyciele” Kalejdoskopu, a oprócz nich kilkunastu związanych ze Studiem filmowców, m.in. Andrzej Adamczak, Witold Będkowski, Kinga Dębska, Marek Drążewski, Józef Gębski, Henryk Janas, Krzysztof Magowski, Jan Mogilnicki, Piotr Morawski i Antoni Sambor, a także wielu mieszkańców Ursynowa.

Janusz Skałkowski podziękował wszystkim twórcom, którzy w ciągu tych dwudziestu pięciu lat współpracowali z Kalejdoskopem. Powiedział, że gdyby miał podziękować każdemu z osobna, musiałby wymienić blisko tysiąc nazwisk! Dyrektor Domu Sztuki Andrzej Bukowiecki wręczył założycielom Studia pamiątkowe dyplomy, w podzięce za wieloletnie partnerowanie przez Kalejdoskop Kinu Dokumentu.


Kadr z filmu "Świat moich wujków". Fot. SF Kalejdoskop

Na koniec, przy lampce wina, odśpiewano Studiu "Sto lat" i chwalono specjalnie wybrane na ten wieczór cztery zróżnicowane, faktycznie bardzo udane filmy Kalejdoskopu: „Widmo” Witolda Iwaszkiewicza, wspomniane "89 mm od Europy" Marcela Łozińskiego, „Świat moich wujków” Krzysztofa Magowskiego oraz „Amerykanina w PRL”Piotra Morawskiego i Ryszarda Kaczyńskiego.


AB
Portalfilmowy.pl
  20.05.2013
Studio Munka. Rok pełen nagród
Zespół filmowy – mit czy ideał?
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll