Jak co roku o tej porze, firma Box office.pl udostępnia naszej redakcji roczne zestawienie widowni kinowej w Polsce. Drugi pandemiczny rok zakończył się lepszym wynikiem niż poprzedni. Najchętniej chodziliśmy na amerykańskie blockbustery i rodzime filmy
W malowniczym Chełmie, mieście na styku kultur, tradycji i barwnych legend, kino zachwyca już od ponad stu lat. Dziś tę filmową pasję podtrzymuje Chełmski Dom Kultury.
12 lutego 2021 ruszają kina. Na razie tylko lokalne i studyjne, bez wielkich premier, bez tradycyjnego walentynkowego peaku. Z tej okazji nasza redakcja postanowiła przypomnieć najważniejsze liczby i dane z polskich kin z fatalnego pandemicznego roku. Czy
Chcielibyście choć na moment „przenieść się” do kina? Macie już dość wybierania tytułów filmów na platformach streamingowych?
Nie ma na świecie wielu takich kin, jak niemal 110-letni nowosądecki Sokół. Bo w ilu z nich seansowi Nosferatu – symfonii grozy towarzyszą brzmienia najprawdziwszych organów?!
Europejska sieć kin w Polsce
Z raportu Filmwebu dowiadujemy się, jak zmieniają się - lub nie - nasze preferencje kinowe a także, co szczególnie interesujące, jakie są relacje między wizytami w kinie a oglądaniem filmów i seriali na DVD.
To był rok! Najlepsza frekwencja od czasu wprowadzenia gospodarki wolnorynkowej. Do tego pierwsze cztery filmy z rocznego box office to tytuły krajowe.
W drugiej części naszego zestawienia prezentujemy, które polskie filmy zebrały największą widownię po 1990 roku. Wśród nich jest oczywiście tegoroczny rekordzista - "Kler" Wojciecha Smarzowskiego.
16 listopada 2018 roku firma Kino Świat podała, że "Kler" Wojciecha Smarzowskiego przekroczył magiczną granicę 5 mln widzów.