Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
"Chwała dziwkom" to trzecia część filmowej trylogii Michaela Glawoggera (pierwsza część – „Megacities”, 1998, druga – „Śmierć człowieka pracy”, 2005), w której reżyser portretuje życie prostytutek jak również przedstawia ich stosunek do wykonywanego zawodu, konfrontując wypowiedzi kobiet i odwiedzających je klientów.
Trzy kraje, trzy języki, trzy religie i jeden, najstarszy zawód świata – prostytucja. W Tajlandii prostytutki czekają na klientów za szklanymi weneckimi lustrami, niczym w Dzielnicy Czerwonych Latarni w Amsterdamie, w których zalotnie przeglądają się, nie widząc kto je ogląda. Mizdrzą się do potencjalnych klientów, jakby brały udział w konkursie na miss prostytutek. Zupełnie odmiennie jest w Bangladeszu. Tam mężczyźni udają się do brudnych slumsów, gdzie kobiety lekkich obyczajów realizują ich skrywane seksualne fantazje. Z kolei w Meksyku prostytutki modlą się do Świętej Pani aby ta uchroniła je od nieszczęść i zguby.
"Chwała dziwkom", fot. Planete+Doc Film Festival
W świecie, w którym intymność człowieka stała się łatwo dostępnym towarem, prostytutki doświadczają wszystkiego, co może wydarzyć się między kobietą a mężczyzną. Biorą za to pieniądze, ale w ich życiu, zamiast fortuny, pojawiają się tylko nowe, nic nieznaczące ludzkie historie.
Glawogger tak tłumaczy swoje zainteresowanie podjętym tematem. - Zawsze czułem, że prostytucja nie polega tylko na płaceniu komuś za seks. To byłoby zbyt proste. W takiej sytuacji, gdy negocjacje dobiegną już końca i umowa jest dograna, mielibyśmy do czynienia wyłącznie z dwojgiem nagich ludzi, którzy mechanicznie wykonują najbardziej intymny ludzki akt. Chciałem pokazać coś więcej, zobrazować co tak naprawdę tkwi w sercu, umyśle i duszy ludzi, którzy umawiają się na płatny seks. Starałem się podejść do tematu inaczej – mówi dalej - potraktować prostytucję w sposób nieoczywisty, z powątpiewaniem, czy naprawdę jest to taki zawód, jak się powszechnie wydaje.
Film ilustruje ścieżka dźwiękowa z utworami m.in. PJ Harvey, Tricky’ego, CocoRosie oraz Antony & The Johnsons.
Trzy kraje, trzy języki, trzy religie i jeden, najstarszy zawód świata – prostytucja. W Tajlandii prostytutki czekają na klientów za szklanymi weneckimi lustrami, niczym w Dzielnicy Czerwonych Latarni w Amsterdamie, w których zalotnie przeglądają się, nie widząc kto je ogląda. Mizdrzą się do potencjalnych klientów, jakby brały udział w konkursie na miss prostytutek. Zupełnie odmiennie jest w Bangladeszu. Tam mężczyźni udają się do brudnych slumsów, gdzie kobiety lekkich obyczajów realizują ich skrywane seksualne fantazje. Z kolei w Meksyku prostytutki modlą się do Świętej Pani aby ta uchroniła je od nieszczęść i zguby.
"Chwała dziwkom", fot. Planete+Doc Film Festival
W świecie, w którym intymność człowieka stała się łatwo dostępnym towarem, prostytutki doświadczają wszystkiego, co może wydarzyć się między kobietą a mężczyzną. Biorą za to pieniądze, ale w ich życiu, zamiast fortuny, pojawiają się tylko nowe, nic nieznaczące ludzkie historie.
Glawogger tak tłumaczy swoje zainteresowanie podjętym tematem. - Zawsze czułem, że prostytucja nie polega tylko na płaceniu komuś za seks. To byłoby zbyt proste. W takiej sytuacji, gdy negocjacje dobiegną już końca i umowa jest dograna, mielibyśmy do czynienia wyłącznie z dwojgiem nagich ludzi, którzy mechanicznie wykonują najbardziej intymny ludzki akt. Chciałem pokazać coś więcej, zobrazować co tak naprawdę tkwi w sercu, umyśle i duszy ludzi, którzy umawiają się na płatny seks. Starałem się podejść do tematu inaczej – mówi dalej - potraktować prostytucję w sposób nieoczywisty, z powątpiewaniem, czy naprawdę jest to taki zawód, jak się powszechnie wydaje.
Film ilustruje ścieżka dźwiękowa z utworami m.in. PJ Harvey, Tricky’ego, CocoRosie oraz Antony & The Johnsons.
Adam Romanowski
Portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja: 25.06.2012
Obietnice i metody Davida Cronenberga
„Wielki rok” – w kinach od 22 czerwca
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024