Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Na projekcję dokumentalnego filmu Leszka Ciechońskiego "Tumult nad Łodzią", opowiadającego o niezrealizowanych planach budowy Nowego Centrum Łodzi zaprasza w poniedziałek stołeczne kino Atlantic.
Film dokumentalny Leszka Ciechońskiego jest historią, która zaczyna się w 2000 roku, wtedy, kiedy Marek Żydowicz przeniósł Camerimage z Torunia do Łodzi. Są tam sekwencje sprzed kilkunastu lat, pokazujące wielkich artystów, którzy zjeżdżali na festiwal, przedstawiające Łódź, która popadała w ruinę po likwidacji przemysłu i fabryk, a także świadczące o wielkiej pasji ludzi, tworzących historię Łodzi na nowo.
- To jest bardzo dziwny film, bo prawie nie ma w nim ani autorskich zdjęć, ani autorskich wywiadów. Bardzo długo wybierałem zdjęcia, które w czasie kolejnych festiwali Camerimage robiło w Łodzi wielu operatorów. Wszystko to zebrałem, obejrzałem i wyselekcjonowałem do filmu - powiedział Leszek Ciechoński.
- Mój film opowiada o sprawach budowy nowego centrum Łodzi, którego orędownikiem był i jest były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. (...) Spotkaliśmy się na uczelni, gdzie wykłada. Zapytałem go o co poszło, a on udzielił mi dwugodzinnego autorskiego wywiadu. Na początku był bardzo oficjalny, ale kiedy przypomniałem mu, jak z entuzjazmem machał szalikiem otwierając festiwal, to wspomnienie bardzo go rozbawiło - powiedział dokumentalista.
Film dokumentalny Leszka Ciechońskiego jest historią, która zaczyna się w 2000 roku, wtedy, kiedy Marek Żydowicz przeniósł Camerimage z Torunia do Łodzi. Są tam sekwencje sprzed kilkunastu lat, pokazujące wielkich artystów, którzy zjeżdżali na festiwal, przedstawiające Łódź, która popadała w ruinę po likwidacji przemysłu i fabryk, a także świadczące o wielkiej pasji ludzi, tworzących historię Łodzi na nowo.
- To jest bardzo dziwny film, bo prawie nie ma w nim ani autorskich zdjęć, ani autorskich wywiadów. Bardzo długo wybierałem zdjęcia, które w czasie kolejnych festiwali Camerimage robiło w Łodzi wielu operatorów. Wszystko to zebrałem, obejrzałem i wyselekcjonowałem do filmu - powiedział Leszek Ciechoński.
- Mój film opowiada o sprawach budowy nowego centrum Łodzi, którego orędownikiem był i jest były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. (...) Spotkaliśmy się na uczelni, gdzie wykłada. Zapytałem go o co poszło, a on udzielił mi dwugodzinnego autorskiego wywiadu. Na początku był bardzo oficjalny, ale kiedy przypomniałem mu, jak z entuzjazmem machał szalikiem otwierając festiwal, to wspomnienie bardzo go rozbawiło - powiedział dokumentalista.
Według Ciechońskiego film nie ma żadnej tezy, "ja jej po prostu nie szukałem, bo ona jest oczywista, miało być nowe centrum Łodzi i go nie ma. Winny jest jakiś niesamowity splot intryg i przypadków, który pozbawił to miasto olbrzymiej szansy zbudowania jednego z najbardziej niekonwencjonalnych budynków na świecie w otoczeniu wspaniałego centrum. Mówię o budynku autorstwa Franka Gehry'ego, który miał być, co najmniej, równie znamienity jak zaprojektowane przez niego Muzeum Guggenheima w Bilbao - podkreślił Ciechoński.
Jak dodaje dokumentalista, sprzyja on przede wszystkim temu, "żeby ta budowla powstała. Jest na to jeszcze drobna szansa, bo zdaje się, że jeszcze przez jakiś czas prawa do budynku Franka Gehry'ego będą aktualne i można do tego wrócić".
Film jest zmontowany prawie w całości z archiwalnych materiałów dwudziestoletniej historii festiwalu Camerimage, z telewizyjnych newsów, amatorskich zdjęć nieznanych autorów zamieszczanych na portalach internetowych, oficjalnych rejestracji kolejnych sesji łódzkiej Rady Miasta, ale także z efektownych wizualizacji i hip-hopowych teledysków. Wszystko kręcone było w różnych formatach i technikach: analogowych i cyfrowych.
Pokaz filmu "Tumult nad Łodzią" zaplanowano w poniedziałek, 8 lipca, w warszawskim kinie Atlantic o godz. 20. Wstęp wolny.
RP
PAP
Ostatnia aktualizacja: 7.07.2013
Marionetista
Alexei Fedorchenko adaptuje Strugackich
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024