PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU

Film dokumentalny Michaela Glawoggera o życiu prostytutek, który kręcono w domach publicznych w trzech krajach, został nagrodzony między innymi w Wenecji .

- W Tajlandii prostytutki zaczynają dzień od modlitwy; proszą w niej o wielu klientów. W Bangladeszu nad interesami czuwają kobiety-alfonsi, nazywane "matkami". W Meksyku funkcjonuje filozoficzne podejście do płatnego seksu- opowiadał austriacki reżyser. Relacja seksu i religii to jeden z głównych tematów jego dokumentu. - Pochodzę z kraju Freuda - powiedział Glawogger, tłumacząc filmowe zainteresowanie tematyką seksu.


Kadr z filmu "Chwała dziwkom", fot. Planete+Doc Film Festival

Muzyczne tło dla pełnometrażowego filmu stanowią m.in. utwory PJ Harvey.

Na potrzeby jego realizacji, Michael Glawogger zebrał relacje od kilkuset kobiet zajmujących się prostytucją, a także od ich klientów. - Ludzie mówią o prostytucji, chodzą do prostytutek, chociaż publicznie do chodzenia nie chcą się przyznawać. To się dzieje od zawsze. Prostytucja jest niczym mit. Postanowiłem zbadać to środowisko - mówił reżyser. - Większość filmów o prostytucji koncentruje się na tym, czy kobieta staje się ofiarą, czy jest wykorzystywana, na ewentualnym kryminalnym aspekcie płatnego seksu. Ja chciałem opowiedzieć czymś innym - podkreślił.

Jak tłumaczył, prostytutki pytał nie tylko o ich pracę, ale także o życie rodzinne; klientów z kolei o powody wizyt w domach publicznych. Obie strony opowiadały także o tym, co - w sensie emocjonalnym - odczuwają podczas spotkań.

- Mężczyźni nie chwalą się przed znajomymi wizytami u prostytutek, ponieważ nie jest łatwo przyznać się, że "musiałem płacić za seks". -To nie świadczyłoby o tym, że mężczyzna jest zdobywcą - uważa Glawogger.

Prostytutki pełnią nierzadko role psychoterapeutów - powiedział reżyser. - Wielu klientów przychodzi do nich, żeby "być z kobietą". I nie po to, żeby z nią rozmawiać, tylko żeby być w jej pobliżu i na przykład potrzymać za rękę. Mężczyźni są prości. Wielu nie potrzebuje długich rozmów z kobietami. Wystarczy, że kobieta po prostu jest  - mówił reżyser.

- Film ukazuje także rywalizacyjną naturę mężczyzn - dodał. - Często jest tak, że mężczyzna, chociaż czekał w kolejce wśród dwudziestu innych, po wyjściu od prostytutki myśli, że to właśnie on, w ocenie kobiety, był tym jedynym najlepszym - opowiadał.

- Dla prostytutek uprawianie seksu to praca. Między nimi a klientami ma miejsce transakcja biznesowa - powiedział autor filmu. - Prostytutki, modląc się na początku dnia, proszą często o licznych klientów, zatem o jak najwięcej pieniędzy. "Siedzę na kopalni złota - mówią o swoim ciele - i zmierzam z tego skorzystać". - Takie słowa od nich słyszałem  - opowiadał reżyser. - W Tajlandii zwyczajem w środowisku jest na przykład, że podczas spotkania z klientem kobieta musi udawać, że jej się podoba.

Glawogger zwrócił jednak uwagę, że bywa, iż prostytutki zakochują się w klientach i odwrotnie. - Prostytutki mają rodziny, marzenia, bliskich mężczyzn, których kochają. Większość kobiet, z którymi rozmawiałem kręcąc dokument, to osoby wierzące - zaznaczył.- Ten film nie daje odpowiedzi, raczej prowokuje widza do zadawania pytań  - powiedział twórca dokumentu.

Mówiąc z kolei o prostytucji w Polsce, Glawogger dodał: Widziałem, że prostytutki często siedzą na
skraju lasu i, w oczekiwaniu na klientów, zajmują sobie czas na przykład robieniem szalików na
drutach. To mnie bardzo rozbawiło. Nie widziałem czegoś takiego nigdzie indziej.

Michael Glawogger jest uznawany za jednego z najważniejszych dokumentalistów przełomu XX i XXI wieku. Urodził się w 1959 r. w Grazu. Ukończył San Francisco Art Institute i Wiedeńską Akademię Filmową. Jest reżyserem, scenarzystą, operatorem filmowym i fotografem. Interesuje się m.in. wpływem, jaki na świat wywierają komercjalizacja i globalizacja.

"Chwała dziwkom" to ostatnia część nagradzanego cyklu Glawoggera, nazywanego "trylogią pracy". Poprzednie dwa dokumenty to "Megamiasta" z 1998 r. i "Śmierć człowieka pracy" z 2004 r. Filmy Glawoggera pokazywano m.in. na festiwalach w Wenecji, Toronto, Londynie, Lipsku i San Francisco.

- Można mieć nadzieję, że sztuka ma moc zmieniania świata. Ale trzeba pamiętać o tym, że każdy z nas ma całkiem różne nadzieje. Naiwnością jest sądzić, że świat będzie się stawał coraz  lepszy, bo ludzie będą czynili jedynie dobro. Uważam, że najbardziej tragiczne wydarzenia zawierają w sobie element piękna, a codzienne, na pozór banalne sytuacje mogą obfitować w agresję i zwykłą nudę. Nadzieja jest immanentnym składnikiem wojny, a wojna - nadziei - powiedział Glawogger w jednym z wywiadów.

Dokument "Chwała dziwkom" w kinach studyjnych od 22 czerwca. 9. Planete+ Doc Film Festival trwa w Warszawie od 11 do 20 maja. 

KS
pap
Ostatnia aktualizacja:  20.06.2012
Zobacz również
Film o Bobie Marleyu otworzy Krakowski Festiwal Filmowy
Planete+ Doc. Bunt jest tworzeniem
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll