Kowboje i obcy

Jest rok 1875, terytorium Nowego Meksyku. Nieznany w okolicy człowiek, Jake, bez żadnej pamięci o swojej przeszłości, trafia do pustynnego miasteczka Absolution. Jedynym tropem, który może wskazywać na jego pochodzenie jest dziwna obręcz na nadgarstku. Z czasem "obcy" przekonuje się, że mieszkańcy miasteczka nie są zbyt przyjaźnie nastawieni do przyjezdnych. W dodatku panują tu dość dziwne zasady – nikt nie zrobi nawet kroku na ulicy bez pozwolenia ze strony trzymającego wszystkich żelazną ręką pułkownika Dolarhyde’a. Miasto ewidentnie żyje w permanentnym strachu. Absolution ma dopiero doświadczyć czym jest prawdziwy lęk. W tym położonym na końcu świata miejscu pojawia się bowiem statek kosmiczny, a jego pasażerowie z pewnością nie mają przyjaznych zamiarów w stosunku do Ziemian. Porywają bezbronną ludność, siejąc zamęt jakiego to miejsce nie miało jeszcze okazji przeżyć. Z czasem okazuje się że "obcy", którego odrzucili z uwagi na jego inność jest ich jedyną nadzieją na ocalenie. Świetnie władający bronią Jake powoli zaczyna przypominać sobie kim jest.