Bambi

Całą puszczę w mgnieniu oka opanowała dobra nowina o narodzinach księcia lasu. Wszystkie zwierzęta, te mniejsze i te większe, chcąc uczestniczyć w tym wyjątkowym i podniosłym momencie, udają się złożyć hołd małemu jelonkowi, który za jakiś czas ma stanąć na ich czele. Nieświadom niczego Bambi stawia pierwsze niezdarne kroki, intuicyjnie zaczyna poznawać otaczającą go rzeczywistość, zawiera pierwsze, „dziecięce” przyjaźnie. Pod czujnym okiem troskliwej matki może niewinnie hasać, na własnej skórze przekonując się, gdzie nie warto wkładać nosa. W leśnej gęstwinie, będącej jego królestwem, czuje się bezpiecznie. Już od najmłodszych lat przygotowywany jest na czyhające na niego zagrożenia i niebezpieczeństwo, jakie mu grozi ze strony człowieka. Młody jelonek doświadcza tego w możliwie najbardziej bolesny sposób, bowiem z rąk kłusownika ginie ukochana matka bohatera. Zrozpaczony Bambi wraz z ojcem – królem lasu, odchodzi w siną dal. Odchowany, dumnie powraca po kilku latach, by stanąć na czele zwierząt i odnaleźć młodzieńczą miłość Faline.

Zrealizowany przez studio Walta Disneya w 1942 roku „Bambi” uchodzi za jedną z najbardziej klasycznych animacji. Wyrazem uznania były trzy oscarowe nominacje, a po latach włączenie przez Amerykański Instytut Filmowy produkcji, nad którą pieczę sprawował David Hand, na listę najlepszych animacji wszech czasów. Oparta na motywach książki Felixa Saltena historia w dużej mierze urzeka prostotą oraz uniwersalnym przesłaniem. Rozgrywająca się niemal wyłącznie w świecie zwierząt (destrukcyjna ingerencja człowieka sprowadza się do wystrzału z dubeltówki) opowieść podejmuje problemy bliskie każdemu z nas, takie jak: inicjacja, opuszczenie rodzinnego gniazda czy konieczność zmierzenia się z przeciwnościami losu. „Bambi” przemawia przede wszystkim piękną warstwą wizualną, spinając fabułę klamrą „kręgu życia”, znaną później chociażby z „Króla lwa” (nawiązań do klasycznej animacji w hitowej produkcji z lat 90. było zresztą znaczenie więcej). Co ciekawe, w filmie tym pada najmniej słów spośród wszystkich disneyowskich produkcji pełnometrażowych. Obraz za to broni się sam.