PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
BLOGI
Rafał Pawłowski
  16.08.2012

Przypadająca właśnie 35 rocznica śmierci Elvisa Presleya to okazja, by przyjrzeć się licznym ekranowym wskrzeszeniom Króla rock’n’rolla. W postać tę różni aktorzy wcielali się ponad stukrotnie. W gronie tym nie brak także reprezentantów polskiej kinematografii.

Presleyowi poświecono kilka filmów biograficznych. Najgłośniejszy z nich to pochodzący z 1979 roku obraz Johna Carpentera (tak, tego specjalisty od horrorów i SF), w którym w Elvisa wciela się nie kto inny, tylko Kurt Russell. Po latach zresztą ponownie założy kostium Presleya w „Forreście Gumpie”. W 1981 roku w Elvisa przeistoczył się z kolei Don Johnson w filmie „Elvis and the Beauty Queen”. Z obrazem Carpentera łączy go to, że za wykonujących piosenki obu imitatorów śpiewał znany wokalista country Ronnie McDowell. W tym samym roku premierę miał jeszcze jeden biograficzny obraz – „This is Elvis”. W tytułową postać wcieliło się w nim aż trzech aktorów – Paul Boenisch III, David Scott i Johnny Harra.

Tomasz Karolak jako Elvis w filmie "Drzazgi", fot. materiały prasowe

Rekordzistą w ilości wcieleń Presleya jest Michael St. Gerard. Jego interpretację zobaczyć możecie w trzynastoodcinkowym serialu z 1990 roku. Ta kreacja to pokłosie dwóch, wcześniejszych o rok, muzycznych filmów – „Heart of Dixie” i „Wielkie kule ognia", gdzie postać Elvisa pojawia się w drugim planie.

W umieszczaniu Elvisa w filmach przeszkodą nie jest żadna konwencja. Obok filmów biograficznych Presley pojawiał się także w produkcjach science-fiction (serial „Czerwony Karzeł”, „Niesamowita przygoda Billa i Tedda”), komediach z domieszką fantastyki („Ze śmiercią jej do twarzy”), serialach animowanych („Simpsonowie” i „Animaniacs”) i zwykłych („Strażnik Texasu”) czy też totalnie zwariowanych obrazach jak „Hot Shots”.

Wielokrotnie krzyżują się losy ekranowego Presleya i Nicolasa Cage’a.  Do Króla rock’n’rolla nawiązuje częściowo ubrana w wężową kurtkę postać Sailora Ripleya w „Dzikości serca” (1990). Ale już we wcześniejszym o cztery lata obrazie Francisa Forda Coppoli „Peggy Sue wyszła za mąż” Cage ucharakteryzowany jest na Presleya, a jego pies nosi imię Elvis. W kolejnym obrazie „Miesiąc miodowy w Vegas” wokół Cage’a pojawia się już cały tłum sobowtórów Presleya, którzy oprócz śpiewania i tańczenia… skaczą na spadochronach.

Polskim Nicolasem Cage’m nazwać można by z pewnością Michała Milowicza, który wcielił się w Presleya w swoim teatralnym debiucie w musicalu "Elvis" Janusza Józefowicza na scenie Teatru Buffo, a po latach zagrał tę postać w serialu „Świat według Kiepskich". Ekranowym Presleyem był także Tomasz Karolak, podróżujący cadillakiem w „Drzazgach” Macieja Pieprzycy.

Kolejnym z popularnych aktorów, który odgrywał Presleya na ekranie jest Jonathan Rhys Meyers, któremu kreacja w blisko trzygodzinnej telewizyjnej produkcji „Elvis” przyniosła w 2005 roku nominację do nagrody Emmy.

Z mniejszym lub większym sukcesem Elvis ożywiany jest kilka razy do roku. Wśród licznych produkcji poprzedniego sezonu znajdziemy m.in. obraz „Guns, Girls and Gambling”, w którym postać tę kreuje Gary Oldman.

Ostatnio świat obiegła informacja, że specjaliści od efektów specjalnych pracują nad trójwymiarowym hologramem Presleya, który mógłby brać udział w widowiskach, programach telewizyjnych i filmach. Pozostaje więc nam chyba pogodzić się z tym, że Elvis będzie wiecznie żywy.

Rafał Pawłowski
portalfilmowy.pl
Zobacz również
Box Office. Letnie spowolnienie w kinach.
Box Office. „Madagaskar 3” biegiem po milion
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll