Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Powieść Zofii Kossak-Szczuckiej pt. „Błogosławiona wina” doczekała się ekranizacji w formie fabularyzowanego dokumentu. Historia cudownego obrazu Matki Boskiej i jego szalonych perypetii powstaje na Podlasiu.
- To będzie film, który wypromuje południowe Podlasie – opowiada dla „Dziennika Wschodniego” Grzegorz Bierecki, senator PiS, który prywatnie finansuje produkcję.
O fabule pisze Jolanta Krasnowska-Dyńska na portalu www.opoka.org.pl: „Film będzie opowiadał o Mikołaju Sapiesze, o kontekście historycznym czasów sapieżyńskich Polesia Lubelskiego, zuchwałej kradzieży obrazu z kaplicy papieskiej w Rzymie, a następnie sprowadzeniu do Kodnia Madonny Gregoriańskiej, zwanej dzisiaj Matką Bożą Kodeńską, o dziejach sanktuarium. Producenci chcą też ukazać, że mimo upływu 400 lat od przybycia cudownego wizerunku, procesu zeświecczenia społeczeństwa i propagandy o rzekomym spadku znaczenia życia religijnego, do Kodnia każdego roku przybywają tysiące pielgrzymów.”
Ogromne rzesze ludzi przybywające do Kodnia zostały zarejestrowane w czasie głównego odpustu, który odbył się 14 i 15 sierpnia 2014 roku. Zdjęcia powstawały również w Białej Podlasce, na zamku krzyżackim w Gniewie i w Rzymie.
Pomysł nakręcenia filmu wyszedł od Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, kustoszy kodeńskiego sanktuarium. - Wszyscy ojcowie bardzo dobrze znają treść tej książki i są pełni podziwu dla swady, z jaką autorka ją napisała. Od dawana byliśmy przekonani, że dzieło może być podstawą niezłego scenariusza filmowego. W przeszłości podejmowano już próby znalezienia producenta, ale zwykle rozbijały się one albo o brak przekonania co do idei nakręcenia filmu religijnego, który mało kto zechce obejrzeć, albo o brak funduszy - tłumaczy o. Mirosław Skrzydło OMI, rzecznik kodeńskiego sanktuarium.
– Nasz film nie będzie dokładną ekranizacją książki. Rozbudujemy go m.in. o sceny batalistyczne. Pokażemy Polskę XVII-wieczną – tłumaczy dla „Dziennika Wschodniego” reżyser filmu Przemysław Häuser. – To produkcja dynamiczna, robiona z rozmachem i pieczołowitością. Zależy nam by trafić do młodych widzów. To będzie film o największej kradzieży w historii Watykanu, ale też o nawróceniu księcia Mikołaja Sapiehy.
Główną rolę, postać kasztelana zamku w Gniewie i husarskiego porucznika, odtwarza naturszczyk Jarosław Struczyński. W filmie zagrali również Joanna Domańska, Henryk Dąbrowski, Marcin Korbas i Jakub Lasota. Za scenariusz odpowiadał Wojciech Darda-Ledzion z Teatru Wielkiego Opery Narodowej.
Premiera planowana jest na wrzesień 2015 roku. Film pokaże Telewizja Polska.
O fabule pisze Jolanta Krasnowska-Dyńska na portalu www.opoka.org.pl: „Film będzie opowiadał o Mikołaju Sapiesze, o kontekście historycznym czasów sapieżyńskich Polesia Lubelskiego, zuchwałej kradzieży obrazu z kaplicy papieskiej w Rzymie, a następnie sprowadzeniu do Kodnia Madonny Gregoriańskiej, zwanej dzisiaj Matką Bożą Kodeńską, o dziejach sanktuarium. Producenci chcą też ukazać, że mimo upływu 400 lat od przybycia cudownego wizerunku, procesu zeświecczenia społeczeństwa i propagandy o rzekomym spadku znaczenia życia religijnego, do Kodnia każdego roku przybywają tysiące pielgrzymów.”
Ogromne rzesze ludzi przybywające do Kodnia zostały zarejestrowane w czasie głównego odpustu, który odbył się 14 i 15 sierpnia 2014 roku. Zdjęcia powstawały również w Białej Podlasce, na zamku krzyżackim w Gniewie i w Rzymie.
Pomysł nakręcenia filmu wyszedł od Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, kustoszy kodeńskiego sanktuarium. - Wszyscy ojcowie bardzo dobrze znają treść tej książki i są pełni podziwu dla swady, z jaką autorka ją napisała. Od dawana byliśmy przekonani, że dzieło może być podstawą niezłego scenariusza filmowego. W przeszłości podejmowano już próby znalezienia producenta, ale zwykle rozbijały się one albo o brak przekonania co do idei nakręcenia filmu religijnego, który mało kto zechce obejrzeć, albo o brak funduszy - tłumaczy o. Mirosław Skrzydło OMI, rzecznik kodeńskiego sanktuarium.
– Nasz film nie będzie dokładną ekranizacją książki. Rozbudujemy go m.in. o sceny batalistyczne. Pokażemy Polskę XVII-wieczną – tłumaczy dla „Dziennika Wschodniego” reżyser filmu Przemysław Häuser. – To produkcja dynamiczna, robiona z rozmachem i pieczołowitością. Zależy nam by trafić do młodych widzów. To będzie film o największej kradzieży w historii Watykanu, ale też o nawróceniu księcia Mikołaja Sapiehy.
Główną rolę, postać kasztelana zamku w Gniewie i husarskiego porucznika, odtwarza naturszczyk Jarosław Struczyński. W filmie zagrali również Joanna Domańska, Henryk Dąbrowski, Marcin Korbas i Jakub Lasota. Za scenariusz odpowiadał Wojciech Darda-Ledzion z Teatru Wielkiego Opery Narodowej.
Premiera planowana jest na wrzesień 2015 roku. Film pokaże Telewizja Polska.
AK
Dziennik Wschodni/ Opoka
Ostatnia aktualizacja: 9.03.2015
Dokument Hanny Polak doceniony w Chorwacji
Spółki medialne w 2014 roku - zestawienie
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024