PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  17.09.2012
Piękna, nieco senna okolica Żoliborza Oficerskiego świetnie współgra z atmosferą panującą na planie „Mazurka” Julii Kolberger. To już końcówka zdjęć, przedostatni dzień tygodniowego filmowania od szóstej rano przez dwanaście godzin. Gdy kończy się przerwa obiadowa, czas na chwilę relaksu – część ekipy po prostu przysypia na kanapach ustawionych w jednym z parterowych pomieszczeń przedwojennego domu. Inni leżakują w ogrodzie.

Pośród nich odpoczywa opatulona w jagodowy szlafrok – świeci słońce, ale powietrze jest dosyć rześkie – Kinga Preis. Pod nim elegancka, granatowa suknia. Odpowiednia na specjalną okazję, jaką  jest świąteczne wielkanocne śniadanie, które przyniesie wielką niespodziankę.


Kadr z filmu "Mazurek", Od lewej: Kinga Preis, Roman Gancarczyk, Paweł Królikowski i Aleksandra Domańska, fot. SFP

 - Gram postać Urszuli, matki Ady. Jestem redaktorką prestiżowych magazynów kobiecych, wyszłam ponownie za mąż za Marka. Partneruje mi w tej roli Roman Gancarczyk. Córkę mam z pierwszego, nieudanego małżeństwa ze Stefanem (Paweł Królikowski). Film opowiada o dniu, w którym Ada przylatuje z Wielkiej Brytanii z narzeczonym, by mi go przedstawić. Spotykamy się podczas Wielkanocy u mnie w domu – mówi aktorka.  - Niespodzianka nie jest przyjemna, ponieważ narzeczony jest starszy od córki o prawie czterdzieści lat. Dla wszystkich na przyjęciu wielkanocnym stanowi to potworne zaskoczenie. Moja postać zupełnie nie może się pogodzić z tą sytuacją. Jak każda matka, wymyśliłam sobie dla dziecka jakąś tam przyszłość. Podczas kolacji obwiniam wszystkich – siebie, córkę, byłego męża zjawiającego się z nową żoną (Aleksandra Domańska), o dwadzieścia lat młodszą od niego. Wieczorem dochodzi do pandemonium emocji, wręcz rzezi. Dla Urszuli to dzień, w którym dostała cios prosto w serce – dodaje Kinga Preis.

Ada – w tej roli aktorka warszawskiego Teatru Współczesnego Marta Juras - studiuje w Oksfordzie literaturę angielską a jej narzeczony jest Anglikiem, profesorem i autorem kilku książek. To, że James jest uroczy i uśmiechnięty, wcale nie pomaga. Dla Urszuli to mężczyzna, który mógłby być dziadkiem jej córki. Gra go Richard Berkeley. To muzyk, śpiewak operowy, aktor (mieszkając wiele lat w Rzymie grał m.in. jednego z braci we „Franciszku” Liliany Cavani), działacz społeczny. W Polsce przebywa od dwunastu lat. Współtworzył „Pegaza”, jest prezesem Fundacji „Nowa Orkiestra Kameralna”. Jego polski prapradziadek, Alfons Kropiwnicki, architekt Warszawy, pod kierunkiem Antonia Corazziego brał udział w budowie Teatru Wielkiego.


Kina Preis i Julia Kolberger na planie "Mazurka", fot. SFP

 - Próbuję w Polsce zaszczepić dobre brytyjskie wzorce edukacyjne, ducha zespołowego, inicjatywę społeczną. Walczę z malkontenctwem, niechęcią do brania sprawy w swoje ręce i kultem porażek – mówi.

Berkeley przyznaje, że relacja między Jamesem a jego filmową narzeczoną nie była dla niego prosta ze względu na dużą różnicę wieku. Nie było mu też łatwo przytulać swoją partnerkę. To z powodu trudnego, pozbawionego ciepła dzieciństwa spędzonego w brytyjskiej szkole z internatem dla chłopców z wyższych sfer.

„Mazurek” - realizowany przez studio produkcyjne Watchout Productions Piotra Woźniaka-Staraka i Krzysztofa Raka - jest kolejnym krótkim filmem Julii Kolberger, w którym reżyserka porusza kwestię napiętych stosunków rodzinnych: - Zawsze opowiadam historie, które są mi bliskie. Poruszam się w obrębie emocji, które znam i często sklejam jedną postać z kilku autentycznych. Bardzo interesuje mnie temat patchworkowej, dysfunkcyjnej rodziny z klasy średniej. Dobrze się czuję w takich kameralnych opowieściach. W "Mazurku" opowiadam o matce, która przeżywa kryzys i szuka bliskości w swoim małżeństwie. Wielkanocna wizyta byłego męża, Stefana z młodszą, nową żoną, a przede wszystkim przyjazd młodziutkiej córki z dużo starszym narzeczonym wytrącają ją zupełnie z równowagi. Ale chociaż jest to historia o najgorszym dniu z życia bohaterki, nie unikamy humoru...  - mówi reżyserka.

Raptem relaks się kończy, a zaczyna twórczy ferment, nagle, bez fazy przejściowej. Budzi się też piękna ruda kotka. Zdegustowana gwałtownym poruszeniem wszystkich i wszystkiego, czmycha na zewnątrz przez otwarte drzwi. A po schodach na piętro wbiega ekipa i aktorzy, by kończyć wielkanocny „Mazurek”.


Anna Kilian
portalfilmowy.pl
Ostatnia aktualizacja:  17.09.2012
Zobacz również
Ruszyły zdjęcia do "Fotografa"
Ruszają zdjęcia do filmu „Sandland” Bartka Żmudy
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll