Czas dojrzewania

Romek, porządny chłopak z małego miasteczka, pracuje jako spawacz w stoczni. W hotelu robotniczym czeka na niego Gośka, dawna sympatia. Romek niechętnie idzie z nią do prywatnego pensjonatu. Gośka ma w torbie plik banknotów. Wyjaśnia, że dostała je od ojca. Rano Romek idzie do pracy, a Gośka do przejścia podziemnego obok dworca PKP, gdzie spotyka znajomych narkomanów. Roman chce, żeby dziewczyna wracała do szkoły, do internatu, lecz ona odmawia. W telewizji nadają ogłoszenie o zaginięciu siedemnastoletniej Małgorzaty Paluch. Zdenerwowany chłopak jedzie do pensjonatu, w którym razem nocowali. Dziewczyna wyjechała zdemolowawszy pokój. Szuka jej więc w rodzinnej wsi, gdzie dowiaduje się, że okradła ojca. Tymczasem Gośka w melinie narkomanów przyjmuje zbyt dużą dawkę "kompotu". Kolega Romka, Witek, dociera do meliny w chwili, gdy pogotowie wynosi zmarłą. Witek jedzie motorem za miasta i podpala pole maku.
Jeden z pierwszych filmów podejmujących problem narkomanii, patologicznego przejawu subkultury młodzieżowej.