PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Pierwszy film autorstwa Józefa Piwkowskiego należy do tych krótkich metraży, które świadczą jak najlepiej o polskiej kinematografii i twórczej inwencji jej twórców.
Tym, co zdumiewa najbardziej w Pierwszym filmie, jest zadziwiająca, niewyczerpana pomysłowość jej autora. Swoją wariację na temat Wyjścia robotnic z fabryki Lumière’ów w Lyonie (1895) nakręcił i opracował w sposób doprawdy porywający. Uczynił to w warunkach nad wyraz skromnych, osiągając efekt ekranowy niewspółmierny do ówczesnych możliwości konwencjonalnego warsztatu i niewielkiego budżetu, jakim dysponował.


"Pierwszy film", fot. NiNA


Całość trwa zaledwie 9 minut i 30 sekund. Wykorzystano w niej gamę technik realizacyjnych, z których pewna część daleko wyprzedza swój czas. Chodzi zwłaszcza o transformacje komputerowe obrazu czarno-białego: obraz konturowy, rastrowy, koloryzacje i metamorfozy barwne. Ale przekształcenia te bynajmniej nie wyczerpują rzadko spotykanej inwencji kinematograficznej, z którą styka się widz Pierwszego filmu. Mamy tutaj wspaniale zaaranżowany i wykonany film o filmie, czyli making of, będący żartobliwą rekonstrukcją i reinscenizacją powstania słynnego kilkudziesięciosekundowego filmiku braci Lumière’ów. W tej unikatowej podróży wyobraźni ujęcie po ujęciu przenosimy się z przestrzeni analogowej w wirtualną przestrzeń obrazów elektronicznych.

Autor Pierwszego filmuJózef Żuk-Piwkowski (rocznik 1950, młodszy o rok od Zbigniewa Rybczyńskiego), po studiach na Politechnice Łódzkiej trafił na Wydział Operatorski PWSFTviT. Jako artysta multimedialny preferował w swej twórczości działania kreacyjne na styku sztuk wizualnych i nauki. Ciągnęło go w stronę nowych mediów i technik eksperymentalnych. Zajmował się fotografią, filmem animowanym, grafiką komputerową, a z czasem także sztuką sieci (net-artem). Należał do grona najbardziej zaawansowanych technologicznie filmowców polskich. Dość powiedzieć, iż w połowie lat 70. stworzył „Księgę Słów Wszystkich”, głośny awangardowy projekt zbioru multiplikacji słowotwórczych, przynależny tyleż do dziedziny lingwistyki stosowanej i leksykografii, co e-poezji.

Pierwszy film
(1980) jest obrazem dyplomowym ówczesnego studenta Wydziału Operatorskiego łódzkiej Szkoły Filmowej, Józefa Piwkowskiego, zrealizowanym pod opieką mistrza tego typu eksperymentalnych produkcji, profesora Henryka Ryszki. Rozpoczęty w roku 1979 jako produkcja łódzkiego Studia Małych Form „Se-ma-for”, został ukończony rok później. Zdobył Brązowego Lajkonika w Krakowie, Srebrnego Pegaza w Zakopanem i wyróżnienie w konkursie Międzynarodowego Festiwalu Filmów Krótkich i Dokumentalnych w Lille. 

Warto pamiętać, że mieliśmy nie tylko Tango Zbigniewa Rybczyńskiego, lecz również Pierwszy film Józefa Piwkowskiego. Szkoda, że ten drugi tytuł nie znalazł się wtedy w Los Angeles. Był czas, kiedy dzięki wyśmienitej formie swoich niezwykle uzdolnionych awangardowych twórców polskie kino produkowało w jednym sezonie dwie rewelacyjne krótkometrażówki, zdolne powalczyć o statuetkę Oscara.
Marek Hendrykowski
"Magazyn Filmowy. Pismo SFP" 68, 2017
  20.03.2018
Animacja warta Poznania
Krótkometrażowcy. "Podróż"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll