Baza / Dystrybucja i promocja
Baza / Dystrybucja i promocja
Listy do M.
fot. Materiał promocyjny
Box Office 2011: Świetna passa polskiego kina
Polskie kina podniosły się z kryzysu, jaki je dotknął w połowie 2010 roku. W ub.r. frekwencja wyniosła 38,7 mln widzów! To drugi taki sukces od dwudziestu lat po rekordowym roku 2009.
Co więcej, wpływy ze sprzedanych biletów wyniosły aż 716 mln zł! Należy tu dodać, że - mimo inflacji - średnia cena biletu do kina spadła (18,50 zł w porównaniu do 18,75 w 2010).

Ubiegły rok zdecydowanie należał do polskich produkcji. Na filmach rodzimej kinematografii frekwencja stanowiła ponad 11 mln widzów - 30% ogółu. To wynik, z którego można być dumnym, jeśli go zestawimy z ostatnimi latami.

Największym przebojem kin stał się ciepły świąteczny film pt. „Listy do M.” w reżyserii Mitji Okorna. Produkcję z Romą Gąsiorowską i Maciejem Stuhrem obejrzało pod koniec roku 2011 ponad 2,33 mln widzów (film wciąż gromadzi widownię w tym roku). Znakomity wynik tytułu, który stał się celem wycieczek rodzinnych w okresie okołoświątecznym i na początku br. jest piątą najpopularniejszą polską produkcją w ostatnim dwudziestoleciu (obraz Okorna pokonał frekwencyjnie „Lejdis”).




Drugą pozycję zajęła komedia romantyczna, „Och Karol 2”Piotra Wereśniaka (1,70 mln widzów), która przez ponad 11 miesięcy piastowała miano najpopularniejszej produkcji roku. Dopiero na trzecim miejscu uplasowała się jedna z najbardziej oczekiwanych polskich premier 2011 roku - „1920 Bitwa Warszawska”Jerzego Hoffmana. Autor „Ogniem i mieczem” (nawet przy wsparciu technologii 3D) nie wstrząsnął polskim Box Office - superprodukcję historyczną obejrzało niewiele ponad 1,51 mln widzów…

Ponadto, w czołówce znalazły się takie polskie produkcje jak:  „Wyjazd integracyjny”Przemysława Angermana (923 tys.), „Sala samobójców” Jana Komasy (821 tys.), „Baby są jakieś inne” Marka Koterskiego (818 tys.), „Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł” Antoniego Krauzego (674 tys.), „Weekend” Cezarego Pazury (633 tys.). W sumie aż 17 polskich filmów przekroczyło frekwencję 100 tys. widzów!

Standardowo jednak największy udział w rynku kinowym mają filmy zza oceanu. W 2011 roku miłośnicy produkcji amerykańskiej stanowili 19,9 mln widzów, co daje ponad 51% ogólnej frekwencji. Tradycyjnie czołówka największych przebojów została zdominowana przez filmy będące kontynuacjami. Największą popularnością z tej grupy cieszyli się „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach” Roba Marshalla. Przygodowa seria z Johnnym Deppem od samego początku miała duże powodzenie, więc nikogo nie powinna dziwić frekwencja przekraczająca 1,36 mln widzów. Zaciętą rywalizację o popularność przegrał zamykający serię o słynnym czarodzieju „Harry Potter i Insygnia Śmierci. Część 2”. Produkcja fantasy w reżyserii Davida Yatesa przyciągnęła do kin 1,22 mln widzów. Znakomitym, znacznie lepszym od „jedynki”, wynikiem cieszył się „Kac Vegas w Bangkoku” – komedię obejrzało 1,16 mln osób. Filmem, który również pokonał magiczną barierę jest animacja Pixara – „Auta 2” (1,01 mln widzów).

Przy okazji warto odnotować fakt świetnej widowni na nieco ambitniejszym kinie: oscarowy „Jak zostać królem”Toma Hoopera obejrzało aż 920 tys. widzów. Z kolei Woody Allen, wraz ze swoją ostatnią komedią „O północy w Paryżu”, pobił rekord frekwencji w Polsce przyciągając na seanse 713 tys. widzów.




Paweł Zwoliński / Magazyn Filmowy SFP, 19 / 2012  1 stycznia 2016 17:49
Scroll