Najnowszy film Olafa Lubaszenki "Sztos 2" okazał się najpopularniejszym filmem weekendu. Obejrzało go 101 405 widzów.

"Sztos 2” jest niekwestionowanym zwycięzcą weekendowego otwarcia. Zebrał także najwięcej widzów spośród wszystkich dotychczasowych filmów zrealizowanych przez Olafa Lubaszenkę. Podczas pierwszego weekendu wyświetlania żaden z nich nie przekroczył magicznego progu stu tysięcy widzów. "Sztos" z 1997 roku premierowo obejrzało ponad 30 tys. widzów, "Chłopaki nie płaczą" – przeszło 77 tys., "Poranek kojota" – ponad 62 tys. widzów, "E=mc2" – niecałe 70 tys. widzów, a "Złoty środek" – ponad 70 tys. widzów.


"Sztos 2", fot. K. Wellman/ITICINEMA

"Sztos 2" jest kontynuacją jednej z najbardziej kultowych komedii lat 90., poszukującej odpowiedzi na pytanie: co ma zrobić facet, gdy sparzy się na gorącej kobiecie...? Film także za granicą cieszy się zainteresowaniem zarówno krytyków, jak i zwykłej publiczności. „Wasz film będzie wielkim przebojem!” prorokował po projekcji Steve Abbott, producent "Latającego Cyrku Monty Pythona". Krytyk "Screen Daily" Philip Bergson przyznał zaś, że spontaniczne oklaski po pokazie prasowym filmu "Sztos 2" dobrze wróżą premierze nowej komedii Olafa Lubaszenki.

Film trafił do kin 20 stycznia. W rolach głównych występują Borys Szyc, Cezary Pazura, Bartłomiej Topa, Jan Nowicki i  Bogusław Linda.