Gwiazda tygodnia - Keira Knightley
Trudno o lepszy start dla młodej aktorki i lepszą wróżbę: niespełna 15-letnia Keira Knightley zagrała Sabé, dwórkę królowej Amidali z pierwszej części „Gwiezdnych wojen”, która miała być jej sobowtórem. Podobieństwo Keiry do Natalie Portman było tak uderzające, że podobno matki obu młodych aktorek nie wiedziały, która jest którą w pełnej charakteryzacji.

Anegdota wygląda na smakowitą, jednak stoi za nią wytężona praca (jeśli nie – do czego Knightley przyznaje się otwarcie – pracoholizm). Córka pary aktorów – Willa Knightley i Sharman MacDonald, która jest także autorką kilku dramatów i powieści – poprosiła o swego agenta już jako trzylatka, ostatecznie zadebiutowała trzy lata później.


Keira Knightley i Michael Fassbender w "Niebezpiecznej metodzie", fot. Monolith Film

Kiedy dostała się do Londyńskiej Akademii Muzyki i Dramatu miała już za sobą pokaźny ładunek ról teatralnych, telewizyjnych i filmowych. Ta wówczas najważniejsza przyszła w 2002 roku, wraz z filmem „Podkręć piłkę jak Beckham”, gdzie zagrała dziewczynę grającą w piłkę nożną. Film okazał się wielkim przebojem, a zaraz po nim przyszła propozycja roli Elizabeth Swann w „Piratach z Karaibów” – obok Orlando Blooma i Johnny’ego Deppa. Tabloidy obwołały ją nową „IT Girl” – dziewczyną z czymś – przydomkiem zarezerwowanym dla najpiękniejszych kobiet ekranu. Jednak recenzenci poważniejszej prasa, choćby amerykańskiego magazynu „Time”, dostrzegły w ambitnej Keirze materiał nie tyle na gwiazdę, ile na autentyczną aktorkę.

Potwierdzenie przyszło bardzo szybko. Rola Elizabeth Bennet w kolejnej ekranizacji powieści Jane Austen „Duma i uprzedzenie” (2005) przyniosła jej nominację do Oscara i Złotego Globu, zaś dwa lata później była nominowana do brytyjskiej nagrody BAFTA za główną rolę kobiecą w „Pokucie”, jednym z najlepszych filmów sezonu. W sumie zagrała już w ponad 40 filmach, a to tylko niewielki fragment jej aktywności: w 2009 roku zadebiutowała na scenie w „Mizantropie” Moliera w Comedy Theatre w Londynie, otrzymując za rolę Jennifer nominację do prestiżowej nagrody Lawrence’a Oliviera.


Keira Knihtley w "Niebezpiecznej  metodzie" Davida Cronenberga, fot. Monolith Film

Keira Knightley należy nie tylko do najpiękniejszych współczesnych kobiet ekranu, ale i do najbardziej kasowych. Zdaniem miesięcznika „Forbes” jest najlepiej zarabiającą aktorką nieamerykańską – w 2008 roku znalazła się na jego liście z kwotą 32 mln dolarów, jakie wpłynęły na jej konto w poprzednim sezonie. A przecież ciągle jest na początku swej drogi: wkrótce po „Niebezpiecznej metodzie” przyjęła propozycję zagrania Anny Kareniny – bohaterki zarezerwowanej dla największych osobowości ekranu.


Konrad J. Zarębski / informacja własna  4 listopada 2011 10:24
Scroll