"I odpuść nam nasze długi", reż. Antonio Morabito
fot. Netflix
„I odpuść nam nasze długi” filmem zamknięcia 34.WFF
Międzynarodowa koprodukcja (z polskim wkładem) „I odpuść nam nasze długi” w reżyserii Antonio Morabito zamknie 34. Edycję Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Film wejdzie do kin 26 października. W jednej z ról zobaczymy Jerzego Stuhra.
Guido (Claudio Santamaria), były technik komputerowy, nie może pozbierać się po tym, jak firma w której pracował ogłosiła bankructwo i zwolniła wszystkich pracowników. Samotny mężczyzna szybko popada w długi, a na domiar złego traci również kolejną pracę, którą podjął jako magazynier... Będąc na granicy wytrzymałości, ścigany przez wierzycieli, jedyne co przynosi mu pocieszenie, to wieczory w pobliskim barze, gdzie poznaje piękną barmankę Rinę (Flonja Kodheli), oraz rozmowy z zaprzyjaźnionym sąsiadem, Profesorem (Jerzy Stuhr), którzy pomaga Guido w najtrudniejszych chwilach, pożyczając mu pieniądze i wspierając słowem przy bilardzie, w który Profesor namiętnie grywa, wtajemniczając przy okazji Guido w swe rewolucyjne teorie polityczne i ekonomiczne.

Guido staje na skraju rozpaczy, gdy zostaje pobity przez nasłanych przez firmę windykacyjną mężczyzn. Nie widząc innego wyjścia z tej patowej sytuacji, postanawia zaproponować szefowi firmy windykacyjnej odpracowanie długu, na co ten przystaje. Przewodnikiem Guido po bezlitosnym świecie odzyskiwania długów zostaje Franco (znany z roli Rocco w filmie „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwieMarco Giallini), jeden z najskuteczniejszych windykatorów w Rzymie, który stosując niestandardowe metody wobec dłużników odniósł w branży wielki sukces, który przyniósł mu zarówno pieniądze, jak i pozycję.


Z początku Guido z trudem odnajduje się w środowisku Franco, jednak przyparty do muru przejmuje dość brutalne metody swojego mentora, a z czasem nawet zaczyna mu się podobać nowopoznany świat, w którym pieniądze nie stanowią już problemu, a drogie restauracje stają przed nim otworem. Widząc w nim godnego partnera, Franco zaprzyjaźnia się z Guido, zaprasza na rodzinną kolację, przedstawia swoją żonę (Agnieszka Żulewska)...

Pozornie życie Guida wraca na właściwe tory. Mężczyzna zakochuje się z wzajemnością w Rinie, zarabia dobre pieniądze, odzyskuje pewność siebie... Czy jednak w obliczu prawdziwych ludzkich dramatów, które tracą na znaczeniu w zderzeniu z bezwzględnymi zasadami rynku windykacyjnego, Guido będzie w stanie odnaleźć prawdziwe szczęście i miłość?

Dystrybutorem filmu jest Wistech Media. Film wejdzie do polskich kin 28 października 2018 roku.
AK / Wistech Media/Warszawski Festiwal Filmowy  3 października 2018 13:03
Scroll