"Wojna i ja"
fot. Momakin
"Wojna i ja": Nagroda dla serialu współtworzonego przez polskich artystów
Nagrodę dla najlepszego dziecięcego programu dokumentalnego na Niemieckim Festiwalu Mediów dla Dzieci GOLDENER SPATZ otrzymał jeden z ośmiu odcinków serialu „Wojna i Ja”, zrealizowanego przy znaczącym udziale polskich artystów. To w Łodzi powstały figurki, makiety i miniaturowe modele wykorzystane w serialu, a we Wrocławiu zostały zarejestrowane zdjęcia efektowe z ich użyciem.
Nagrodę dla odcinka „Anton”, jednego z ośmiu składających się na serial „Wojna i Ja”, przyznało jury złożone z dzieci w wieku od 9. do 13. roku życia. W uzasadnieniu swojej decyzji jury napisało, że serial zasługuje na nagrodę za doskonałe ukazanie realiów II wojny światowej. – Dzięki wykorzystaniu prawdziwych zdjęć i archiwalnych obrazów widz łatwo może wczuć się w trudne realia wojny. Dlatego też zdecydowanie polecamy serial „Wojna i Ja” młodym widzom – napisało jury.

Festiwal Goldener Spatz jest organizowany w Niemczech od 1979 roku, a od 2008 roku jest największym tego typu wydarzeniem w kraju.

"Wojna i Ja", fot. Momakin. 

– Serial „Wojna i Ja” był tworzony z myślą o młodym widzu. Tym większa jest nasza radość z otrzymanej nagrody, o której przyznaniu zadecydowały właśnie dzieci – mówi Monika Głowacka, Łódzki Komisarz Filmowy. – To także dowód na to, że dzieci chcą oglądać filmy i seriale podejmujące ważne i trudne tematy, oraz potwierdzenie, że jest możliwe zrobienie ich tak, aby w ciekawy sposób przekazywały wiedzę historyczną i uczyły empatii.

Dokumentalny serial telewizyjny „Wojna i Ja” (wcześniej występował pod roboczym polskim tytułem „II Wojna Światowa w małych rękach”) jest pierwszą produkcją, która z perspektywy najmłodszych pokazuje, jak II Wojna Światowa wpłynęła na dorastające w tamtych czasach dzieci z różnych europejskich krajów. Bohaterami 8-odcinkowego serialu są chłopcy i dziewczęta z Francji, Wielkiej Brytanii, Rosji, Norwegii, Czech, Polski i Niemiec, a opowiedziane w nim historie opierają się na pamiętnikach i biografiach dzieci z lat 1938-1945. Światowa premiera serialu planowana jest na listopad 2018 roku. Już teraz prawa do jego emisji zostały zakupione przez kilkanaście europejskich stacji telewizyjnych. – Data polskiej premiery jeszcze nie jest znana – informuje Agnieszka Kowalewska z MOMAKIN. – Rozmowy z polskimi nadawcami telewizyjnymi są w toku.

Każdy odcinek serialu „Wojna i Ja” to połączenie zdjęć live-action (z udziałem aktorów) z materiałami archiwalnymi oraz zdjęciami efektowymi na makietach. Te ostatnie powstały we wrocławskim Centrum Technologii Audiowizualnych z wykorzystaniem figurek, miniaturowych makiet i modeli stworzonych przez polskich artystów, w większości w Łodzi. – W serialu zagrały miniaturowe modele fiordów norweskich, getta w Częstochowie i obozu koncentracyjnego Auschwitz, stepu w Kazachstanie i szkockiego portu oraz kilkanaście figurek w skali 1:16, blisko 40 w skali 1:35 i dziesiątki żołnierzyków w skali 1:72. Większe figurki były miniaturami postaci występujących w zdjęciach live-action: bohaterami odcinka, żołnierzami, więźniami, uchodźcami – tłumaczy Agata Gorządek, polska producentka serialu z TOTO Studio. A Robert Banasiak, Dyrektor CeTA, dodaje: – W naszej hali zdjęciowej realizowane były zdjęcia z wykorzystaniem precyzyjnie przygotowanych makiet, figurek i rekwizytów oraz z zastosowaniem efektów pirotechnicznych czy sztucznego śniegu. Jako koproducentów tego ważnego projektu, cieszy nas nie tylko nagroda na festiwalu, ale przede wszystkim uznanie dzieci, czyli odbiorców dla których stworzony został ten serial.


"Wojna i Ja", fot. materiały prasowe Momakin.

Serial „Wojna i Ja” to międzynarodowa koprodukcja telewizji SWR i LOOKS Film & TV z Niemiec oraz licznych partnerów. W Polsce w realizację serialu było zaangażowanych blisko 30 osób. Za wykonanie modeli, figurek i zdjęć efektowych na makietach odpowiadał polski producent serialu, łódzkie TOTO STUDIO, zaś tworząca studio Agata Gorządek była jednocześnie scenografem serialu. Koproducentem serialu zostało "EC1 Łódź - Miasto Kultury”, które zaangażowało się w produkcję kwotą 75 tys. złotych netto. Polskimi partnerami serialu są także: Centrum Technologii Audiowizualnych z Wrocławia (CeTA), a także Momakin (jako producent wykonawczy i polski dystrybutor).


MP / Momakin  19 lipca 2018 11:24
Scroll