fot. Jacek Czerwiński/SFP
42. FPFF: Festiwal debiutów
Debiuty Jagody Szelc „Wieża. Jasny dzień” i Denijala Hasanovića „Catalina” zostały pokazane pierwszego dnia w Konkursie Głównym 42. FPFF w Gdyni. W Konkursie Głównym jest osiem pełnometrażowych debiutów reżyserskich.

„Wieża. Jasny dzień” to debiut w reżyserii Jagody Szelc zrealizowany przez Studio Indeks działające przy Szkole Filmowej w Łodzi. - Jestem jeszcze studentką reżyserii, której dzięki pomocy rektora Mariusza Grzegorzka udało się zrealizować pełnometrażowy film. To eksperyment, ale spełniony, bo podczas montażu wypadła tylko jedna scena. Resztę zrealizowałam zgodnie ze scenariuszem. To mój największy sukces – mówiła Jagoda Szelc podczas konferencji prasowej po projekcji „Wieży. Jasnego dnia”.


Marcin Malatyński, Anna Krotoska, Jagoda Szelc, Przemysław Brynkiewicz, Natalia Giza, fot. Jacek Czerwiński/SFP


Historia opowiada o tajemniczych wydarzeniach rozgrywających się w domowym zaciszu z pozoru normalnej rodziny. W obsadzie znależli się: Anna Krotoska, Małgosia Szczerbowska, Dorota Łukasiewicz–Kwietniewska, Anna Zubrzycki, Rafał Cieluch, Rafał Kwietniewski, Laila Hennessy, Ida Kwietniewska i Igor Kwietniewski. - Działałam z premedytacją, przede wszystkim chciałam wybrać świetnych aktorów. Drugą rzeczą była decyzja o zaangażowaniu nieznanych odtwórców głównych ról – komentowała reżyserka. Zdjęcia do filmu zrealizował Przemysław Brynkiewicz, absolwent Wydziału Operatorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi, za scenografię odpowiadała Natalia Giza.


Przemysław Brynkiewicz, Natalia Giza, Małgorzata Szczerbowska, Dorota Łukasiewicz–Kwietniewska, Rafał Kwietniewski, fot. Jacek Czerwiński/SFP





Mariusz Grzegorzek, fot. Jacek Czerwiński/SFP


Podczas konferencji prasowej Mariusz Grzegorzek, rektor Szkoły Filmowej w Łodzi przyznał, że niezwykle ważną kwestią jest tworzenie filmów przez młodych twórców. - Zależy mi na znalezieniu skromnych projektów, ale intensywnie nasyconych artystycznie – mówił. Według rektora debiutujący reżyserzy powinni mieć wolność artystyczną, a zadaniem Studia Indeks jest produkowanie różnorodnych projektów. Marcin Malatyński, producent filmu zwrócił uwagę na drogę, jaką przebyła „Wieża. Jasny dzień”. Początkowo był to projekt krótkiego filmu dyplomowego. Po rozmowach reżyserka i producenci uznali, że należy zrobić pełny metraż. - Pragnęłam zrobić film, którego interpretacja jest otwarta. To wolta gatunkowa – uznała Jagoda Szelc. Obecnie w Studiu Indeks trwają prace nad filmami Justyny Łuczaj i Anieli Gabryel.



Ekipa filmu „Catalina”, fot. Jacek Czerwiński/SFP


Drugim debiutem walczącym o Złote Lwy w  Konkursie Głównym jest „Catalina” Denijala Hasanovića. - Scenariusz filmu był gotowy w 2009 roku. Trochę zajęło nam poszukiwanie producenta - mówił reżyser podczas konferencji prasowej. Denijal Hasanovic to współautor scenariusza do filmu „Z odzysku” i reżyser nagrodzonego w Gdyni w 2001 roku filmu „List” - metaforycznej opowieści o chłopięcej przyjaźni i wędrówce małego chłopca przez zniszczoną wojną Bośnię.


Główną bohaterką filmu jest Catalina, kolumbijska studentka prawa, której właśnie odrzucono prośbę o przedłużenie pobytu we Francji. Idąc za radą jednego ze swoich profesorów, postanawia wyjechać do Sarajewa i spróbować uzyskać dostęp do materiałów Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii. Ma nadzieję, że zebrane dane pomogą jej w napisaniu ciekawej pracy, co z kolei umożliwiłoby pozostanie jej na uniwersytecie we Francji.


- Przedsięwzięcie było pionierskie. Nie kojarzę wcześniejszego polskiego filmu w koprodukcji z Bośnią i Hercegowiną oraz Chorwacją – zauważył producent filmu Krzysztof Grędziński z firmy Skorpion Arte. W „Catalinie” u boku zagranicznych aktorów Andrei Otalvaro, Lany Barić czy Mirjana Karanovića wystąpił Andrzej Chyra.


 


42. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni potrwa do 23 września 2017 roku.



Marcin Radomski/Gdynia / artykuł redakcyjny  19 września 2017 12:47
Scroll