Ósmą odsłonę słynnej serii akcji zobaczyło w drugi weekend 138 573 widzów. W sumie, film z Vinem Dieselem obejrzało już bardzo dobre 742 tys. widzów. Produkcja ma szansę stać się najpopularniejszą częścią cyklu, jeśli przekroczy w sumie milionowy pułap widowni. Zobaczymy, jak będzie sobie radzić w następnych tygodniach wyświetlania.

Niewielki (39 proc.) spadek oglądalności odnotowała animacja "Dzieciak rządzi". Produkcję zobaczyło tym samym 129 384 kinomanów. Po dwóch tygodniach film ma na koncie ponad 477 tys. sprzedanych biletów.

Kadr z filmu "Dzieciak rządzi", fot. Imperial - Cinepix.

Te dwa tytuły sprawiły, że frekwencja w kinach była dość przyzwoita jak na okres około długiego weekendu majowego. W kinach sprzedano w sumie 399 789 biletów. W ubiegłych latach w analogicznym okresie widownia oscylowała w granicach 210 - 236 tys. widzów).

Na trzecim miejscu wystartowała najchętniej oglądana premiera weekendu. Jest nim, zbierający bardzo dobre recenzje, horror Jordana Peele'a "Uciekaj!". Film obejrzała przyzwoita ilość widzów, 31 471 na 125 ekranach.

Daniel Kaluuya w filmie "Uciekaj!", fot. UIP.

Ostatnią produkcją, która osiągnęła ponad dziesięć tysięcy widzów to "Piękna i Bestia" Billa Condona. Film w ciągu siódmego weekendu wyświetlania przyciągnął kolejnych 19 897 osób. W sumie, już prawie milion - 981 tys. sprzedanych biletów.

W czołówce znalazła się jeszcze jedna premiera. Jest nią skandynawski kryminał "Wybawienie". Film obejrzało 7 960 widzów na 90 ekranach.


Kadr z filmu "Wybawienie", fot. Kino Świat.

Premiery od najbliższego piątku: widowisko Marvela "Strażnicy Galaktyki 2"; hiszpański dramat "Przyrzeczenie"; film Katarzyny Rosłaniec "Szatan kazał tańczyć"; niemiecki film science - fiction "Numer 7"; koprodukcja amerykańsko-grecka "Mali mężczyźni"; komedia "U pana Marsa bez zmian"; animacja "Riko prawie bocian"; film biograficzny "Pożegnanie z Europą".