fot. Opus FIlm
Berlinale 2017: Zgliński o "Zwierzętach" i dokumencie przygodowym
„Zwierzęta” Grega Zglińskiego, pokazywane w sekcji Forum, mają swoją światową premierę na Berlinale. Film został gorąco przyjęty przez publiczność, a bilety na seans premierowy rozeszły się błyskawicznie. Zgliński w rozmowie z portalem zdradza swoje najbliższe plany dotyczące dokumentu i fabuły o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim.

Głównymi bohaterami „Zwierząt” są Anna i Nick, którzy po zderzeniu drogowym z owcą przeżywają serię niecodziennych i tajemniczych wydarzeń. „Zwierzęta” filmu to jak czytamy w festiwalowym opisie filmu „kino - psychozagadka, nawiązujące do tradycji Davida Lyncha - na końcu filmu nie czeka na widza puenta, lecz łamigłówka złożona z egzystencjalnych pytań i zachęta do zmierzenia się z tajemnicą życia”.


W rozmowie z Marcinem Radomskim Greg Zgliński przyznaje: „Chodzi o to żeby przedstawić coś czego nie możemy pojąć zmysłami, czyli szerszy świat, który moim zdaniem istnieje. Tu pojawiają się zwierzęta, które są na pograniczu światów czując dużo więcej niż ludzie". 


Kadr z filmu "Zwierzęta", fot. Opus Film


Greg Zgliński („Cała zima bez ognia”, „Wymyk”) jest nie tylko reżyserem, ale wspólnie z Jörgiem Kaltem również współtwórcą scenariusza. Autorem zdjęć do filmu jest Piotr Jaxa. W filmie zagrali Birgit Minichmayr, Philipp Hochmair, Mona Petri, Mehid Nebbou oraz Michael Ostrowski.„Zwierzęta” są koprodukcją z Austrii, Szwajcarii oraz Polski (polskim producentem jest Opus Film). 


Greg Zgliński w najbliższym czasie planuje realizację dokumentu przygodowego. „Pracuję razem z Rafałem Skalskim ("Mnich z morza") nad dokumentem przygodowym. Postacią centralną będzie Piotr Chmieliński kajakarz, podróżnik, który jako pierwszy człowiek na świecie w 1985 roku przepłynął całą Amazonkę. To była dramatyczna, siedmiomiesięczna wyprawa" - mówi reżyser. „Ciekawa jest jego cała wyprawa do Ameryki. To osobista historia, ale też obserwowanie zmieniającej się rzeczywistości, w jakiej przyszło mu żyć. Wyjazd z komunistycznej Polski uniemożliwił mu powrót. Chmieliński protestował w Limie przeciwko stanowi wojennemu, dlatego skreślono go z polskiej historii. Fascynująca postać i podróż po Ameryce Łacińskiej, niezwykle inspirująca. To będzie dokument częściowo inscenizowany" - dodaje Zgliński.

„Z kolei fabuła to projekt producencki Scorpio Studio. To film o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim. Mogę powiedzieć, że  to będzie inny film niż Zwierzęta. Baczyński też uciekał od rzeczywistości.  Opisywał ją w książkach. Miał duży wpływ na innych, dodawał im otuchy. Więcej na tym etapie nie mogę zdradzić" - podsumował Zgliński.








Marcin Radomski/Berlinale  15 lutego 2017 16:04
Scroll