fot. Zofia Wichłacz, /Marcin Oliva Soto/ Polish Film Promotion (SFP)
Berlinale 2017: Shooting Stars to fantastyczne wydarzenie
Zofia Wichłacz znalazła się w gronie 10 aktorów wyróżnionych tytułem wschodzącej gwiazdy Shooting Star 2017. Organizatorzy i uczestnicy programu wzięli udział w konferencji prasowej, aby opowiedzieć o swoich wrażeniach z udziału w tym wyjątkowym projekcie.

Przedstawiając się, Zofia Wichłacz opowiedziała o współpracy z Agnieszką Holland i Andrzejem Wajdą: „Czułam, że zawszę kradnę najlepsze rzeczy od reżyserów, z którymi pracowałam. Oczywiście w pozytywnym sensie. Chłonęłam bardzo wiele informacji. Podczas robienia filmu z Andrzejem Wajdą, po jednej z nakręconych scen, reżyser poprosił mnie o obejrzenie materiału. Odpowiedziałam, że nie lubię oglądać siebie na ekranie. Zawsze mnie to dużo kosztuje. Wtedy on nauczył mnie, że czasem warto zobaczyć, czy przekaz i zadanie, które miałam wykonać, jest satysfakcjonujące. Jestem szczęśliwa, że pracowałam z Wajdą i Holland, ale też innymi młodymi reżyserami. Lubię złożone postaci i wyzwania”.


Zofia Wichłacz, fot. Marcin Oliva Soto/ Polish Film Promotion (SFP)


Dyrektor European Film Promotion (EFP) Martin Schweighofer zaznaczył, że w tym roku obchodzona jest dwudziesta rocznica Shooting Stars: „To znaczy, że około dwustu aktorów zostało przez nas odkrytych, większość z nich stała się rozpoznawalna na świecie, m.in. Daniel Craig, Rachel Weisz czy Daniel Brühl" – mówił Schweighofer. Podkreślił także, że wydarzenie organizowane w Berlinie jest jednym z ważniejszych, jakim zajmuje się European Film Promotion: „Nasz organizacja umożliwiająca nawiązywanie kontaktów pomiędzy filmowcami z całej Europy. Skupiamy 47 krajów, od Islandii do Cypru i z Gruzji do Portugalii. Wspieramy naszych członków w międzynarodowej promocji filmów, ale też wierzymy w siłę europejskiego kina”.


Zofia Wichłacz podczas spotkania w ramach "Shooting Stars 2017", fot. EFP


Wśród jurorów Shooting Stars znalazła się znana reżyserka castingów z Wielkiej Brytanii, Lucinda Syson: „To fantastyczne wydarzenie. Nie mielibyśmy okazji spotkać takich niesamowitych aktorów z całej Europy. Myślę, że to wspaniałe, że taka wymiana następuje w Berlinie”. Wtórował jej szwajcarski reżyser, również członek jury, Xavier Koller: „Najważniejszy jest talent. Odkrywanie ich jest przyjemnością. Oglądaliśmy filmy, poznawaliśmy uczestników, wszyscy są czarujący. Myślę, że to miejsce, od którego bardzo dobrze zaczynać. Aktorstwo jest ciężkim zawodem i życzę wszystkim dużo szczęścia” - dodał.


Uczestnicy programu "Shooting Stars 2017", fot. EFP

 

Oprócz Wichłacz wyróżniono także m.in. młodych aktorów z Danii (Esben Smed), Włoch (Alessandro Borghi), Niemiec (Louis Hofmann), Łotwy (Elina Vaska), Holandii (Hannah Hoekstra), Portugalii (Victoria Guerra - znana polskim widzom z głównej roli w filmie "Kosmos" Andrzeja Żuławskiego), Rumunii (Tudor Aaron Istodor), Słowenii (Marusa Majer) oraz Szwecji (Karin Franz Korlof).


Polska aktorka zagrała m.in. w „Miasto 44" Jana Komasy, „Powidokach” Andrzeja Wajdy, Pokocie" Agnieszki Holland i „Amoku" Kasi Adamik.

Marcin Radomski/Berlinale  13 lutego 2017 18:13
Scroll