Nowe Horyzonty: Uroki krótkich metraży
Wrocławskie Nowe Horyzonty to przede wszystkim festiwal pełnometrażowego, autorskiego kina. Obok zwycięzców najważniejszych światowych festiwal i nierzadko bezkompromisowych artystycznych produkcji swoją małą niszę ma tu także krótki metraż.

W programie festiwalu filmy krótkie prezentowane są w dwóch konkursowych sekcjach: polskich filmów krótkometrażowych i europejskich krótkich metraży. I choć z oczywistych względów bloki te nie cieszą się takim powodzeniem, jak wiodące Konkurs Nowe Horyzonty i Konkurs Filmów o Sztuce, to jednak mają one swoje grono zwolenników, a ponadto za ich sprawą na wrocławskim festiwalu licznie goszczą młodzi reżyserzy, dla których obok konfrontacji z publicznością jest to okazja zetknięcia się z kinem tworzonym przez ich rówieśników z innych krajów.


Młodzi twórcy na spotkaniu z publicznością, fot. Nowe Horyzonty

Nowohoryzontowy Konkurs Polskich Filmów Krótkometrażowych nie ma takiej renomy, jak tego typu sekcje w specjalizującym się w krótkim kinie Krakowie, zogniskowanej na polską kinematografię Gdyni i skupionym na debiutantach Koszalinie. Organizatorzy wrocławskiej imprezy nie aspirują zresztą do konkurowania z tymi festiwalami. Dbają natomiast o to, by na nasze kino spojrzeli, posiadający inną perspektywę, zagraniczni jurorzy, którzy którzy z racji na swoją pozycję w branży, mogą okazać się pomocni w promocji polskich filmów. W tym roku są to selekcjonerzy festiwali: Laurence Reymond (z canneńskiej Quinzaine des Realisateurs) i Jukka-Pekka Laakso (Tampere FF) oraz reżyserka Fijona Jonuzi.

Czeka ich masa pracy. W konkursie polskich filmów pokazywanych jest aż 71 filmów. Wśród nich najlepsze produkcje szkół filmowych z Łodzi, Katowic, Warszawy oraz Gdyni (np. prezentowana w Cannes "Olena" Elżbiety Benkowskiej). Aż dziesięć filmów w konkursie to efekt, skierowanego do debiutantów programu "30 minut" realizowanego przez działające przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studio Munka. Wśród nich znalazły się dwie premiery. Pierwsza z nich to "Psubrat" Marii Zbąskiej - luźna adaptacja opowiadania Etgara Kereta "Dziewczyna Corbiego”, a zarazem przewrotna Opowieść Wigilijna z polskim blokowiskiem w tle. W obsadzie "Psubrata" znaleźli się między innymi: Andrzej Chyra, Krzysztof Skonieczny, Agnieszka Krukówna i Rafał Garnecki. Drugim z premierowych obrazów jest "Dom na końcu drogi" Wojciecha Kasperskiego. W postać głównej bohaterki – Marty, która pewnej nocy pojawia się w samotnym domu pod lasem – wcieliła się Maja Ostaszewska. W filmie partnerują jej Robert Gonera i Maciej Musiał. Wrocławska publiczność ma także okazję zapoznać się z nagradzanymi już na festiwalach m.in. "Mazurkiem" Julii Kolberger (Jantar za najlepszą krótkometrażową fabułę 32. Festiwalu „Młodzi i Film” w Koszalinie) oraz "128. szczurem" Jakuba Pączka (Nagroda za reżyserię na Krakowskim Festiwalu Filmowym). Swój nowy film we Wrocławiu prezentuje także Bodo Kox. Autor obecnej nie dawno w kinach "Dziewczyny z szafy" pokazuje na Nowych Horyzontach krótkometrażową "Dziewczynę z mydła" będącą tragikomicznym studium napiętych emocji panujących między czterema przyjaciółkami. Na zwycięzców trzech kategorii: dokument, fabuła, animacja czekają nagrody w wysokości 5 tys. zł.


Reżyserzy Miron Wojdyło i Julia Kolberger oraz prowadząca Magdalena Sztorc, fot. Nowe Horyzonty

Równoległy Konkurs Europejskich Filmów Krótkich skupia się z kolei na projektach wykraczających poza granice konwencjonalnego kina, często tworzonych przez artystów i awangardowych filmowców. W programie znalazły się między innymi: międzynarodowa premiera filmu Austriaka Sigfrieda Fruhaufa "Exterior Extended", najnowszy film Beatrice Gibson "Tygrysi zmysł", nagrodzony na festiwalu Diagonale "Las doświadczalny" Michaeli Grill oraz – po raz pierwszy w konkursie – polski tytuł – "Suchy pion" Wojciecha Bąkowskiego. Europejskie krótkie metraże oceniają Polacy: reżyserka Ana Brzezińska ("I Want (NO) Reality"), reżyser i artysta wizualny Norman Leto ("Sailor") oraz krytyk filmowy Jakub Majmurek (Krytyka Polityczna). Tu również osobno nagrodzone zostaną fabuły, dokumenty i animacje. Najlepsi wyjadą z Wrocławia bogatsi o 1 tys. euro.

Laureatów obu konkursów krótkich metraży poznamy w najbliższą niedzielę, w dniu zakończenia 13. edycji T-Mobile Nowe Horyzonty.



Rafał Pawłowski / portalfilmowy.pl  24 lipca 2013 11:30
Scroll