20 września sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu zajęła się rządowym projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji regulującym zasady usług medialnych na żądanie (VOD).

Obecnie, w przeciwieństwie do tradycyjnych usług telewizyjnych, zasady świadczenia usług medialnych na żądanie nie są w polskim prawie ściśle regulowane. Tymczasem do wprowadzenia takich regulacji zobowiązuje nas dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady z marca 2010 roku – dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych. Wymaga ona m.in., aby zatroszczyć się o bezpieczeństwo dzieci i by wspierać dostępność audycji europejskich.


fot. Reuters / Forum

Nowelizacja realizuje zasadę „minimum regulacji”: ustala obowiązki i obciążenia na najmniejszym możliwym poziomie, który spełnia wymogi dyrektywy audiowizualnej. Regulacją objęte zostaną firmy (nie osoby prywatne), które prowadzą działalność gospodarczą polegającą na udostępnianiu audycji audiowizualnych w celach zarobkowych.    Udostępnianie musi także być publiczne, czyli – przynajmniej potencjalnie – odbierane przez masowego, nieoznaczonego odbiorcę.

Te polskie firmy, które nowelizacja dotyczy, zostaną objęte m. in. wymogami dotyczącymi: – przekazów handlowych (reklamy, sponsorowania, telesprzedaży, lokowania produktów), – ochrony małoletnich przed potencjalnie szkodliwymi treściami, – promowania audycji europejskich i – zakazem propagowania nienawiści. 

Podmioty dostarczające usługi na żądanie zostaną zobowiązane do corocznego sprawozdawania. Dziś świadczenie audiowizualnych usług medialnych nie wymaga żadnej rejestracji czy nawet zgłoszenia i sytuacja ta nie ulegnie zmianie.   Roczne sprawozdanie – realizujące na poziomie minimum wytyczne dyrektywy audiowizualnej – jest zdaniem twórców projektu środkiem wystarczającym i pozwalającym na swobodne podejmowanie działalności nowym podmiotom.

20 proc. audycji w katalogach powinny stanowić produkcje europejskie (Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji proponowało 10 proc.). O tym powinni upewnić Krajową Radę dostawcy usług w swych rocznych sprawozdaniach. Kwota ta nie dotyczy serwisów wyspecjalizowanych – np. serwis udostępniający kino azjatyckie nie musi tego robić , o ile w inny sposób (publikując np. linki czy materiały) będzie promował audycje europejskie.

Nowelizacja przewiduje także rozwiązania, które mają zapewnić ochronę dzieci muszą przed treściami, mogącymi narazić na szwank ich rozwój i dobrostan.