Chopin w 3D dla całej rodziny
Ponad 500 osób w pięciu krajach. 120 tysięcy klatek animacji. Tak powstawała „Latająca maszyna”, film w daleki od podręcznikowej rutyny sposób przybliżający postać Fryderyka Chopina.  To pierwsza zrealizowana w Polsce superprodukcja w technologii stereo 3D

To jedna z największych i najbardziej niezwykłych realizacyjnie europejskich filmów animowanych. Za produkcję filmu odpowiedzialni są polscy współtwórcy nagrodzonego Oscarem „Piotrusia i wilka”.  Film wchodzi na ekrany polskich kin 21. października.

Choć z założenia film miał promować muzykę genialnego Polaka na całym świecie, twórcy oparli się pokusie prostej biografii. „Latająca maszyna 3D” to po prostu klasyczne kino familijne. Cała historia osnuta jest wokół postaci Ani, której ukochany tata, po zamknięciu sklepu należącego do ich rodziny od pokoleń, wyjeżdża do pracy w Londynie. Dziewczynka zostaje w Warszawie u troskliwej cioci i obdarzonego niezwykłą wyobraźnią kuzyna Chip-Chipa. Ania bardzo tęskni za tatą i postanawia uciec, a Chip-Chip, który za wszelką cenę chce zyskać jej sympatię, podąża za nią krok w krok. Ania chowa się przed wścibskim kuzynem na stercie porzuconych mebli. Wśród nich znajduje się stary fortepian, który nagle przemienia się w przedziwny pojazd, będący połączeniem sterowca i pełnomorskiego żaglowca. Na pokładzie magicznej latającej maszyny dzieci poszybują nad dachami miasta i, ku przerażeniu cierpiącego na lęk wysokości Chip Chipa, wyruszą na poszukiwanie taty Ani.


Prace nad "Latającą maszyną". Fot. Kino Świat

Film powstawał w Łodzi na imponującym planie o powierzchni 10.000m2. W realizację zaangażowano ponad 200 animatorów, specjalistów od efektów specjalnych, plastyków tworzących scenografię, lalki i kostiumy, w tym czołowe nazwiska z branży, znane z takich tytułów jak „Piotruś i wilk”, „Fantastyczny Pan Lis” „Koralina i Tajemnicze Drzwi”, „Toy Story”, „Gnijąca Panna Młoda”, „Uciekające kurczaki” czy „Jurassic Park”. W części aktorskiej widzowie zobaczą hollywoodzką gwiazdę Heather Graham („Kac Vegas”) w roli zajętej i pracującej mamy. Obrazowi towarzyszy muzyka Fryderyka Chopina, w wykonaniu światowej sławy wirtuoza fortepianu Lang Langa.


Kadr z filmu fot. Kino Świat

- Dla mnie ten film jest o tym, jak można być lepszą mamą i że należy kochać swoje życie, bo jest cudowne, mówiła Heather Graham podczas pracy nad filmem.-  Razem z propozycją zagrania w filmie dostałam próbkę animacji, która była niesamowita. A także świetny scenariusz. Amerykańskie produkcje kinowe nakierowane są na sukces komercyjny, kino europejskie może pozwolić sobie na więcej artyzmu - mówiła aktorka w wywiadzie dla Onetu. Jeszcze w czasie trwania produkcji aktorka przyznawała, że praca przy filmie była tak intensywna, że pod koniec marzyła ona już tylko o tym, by wrócić do domu i porządnie odespać ten aktorski trening.

Jednym z reżyserów filmu jest Marek Skrobecki, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów animacji, twórca m.in. filmów „D.I.M”, „Ichtys” i współtwórca „Piotrusia i wilka”. -  „Poruszamy się w rzeczywistości realnej, ale nieco odrealnionej. To, co zobaczymy na ekranie będzie mieszanką fantasy, muzyki, filmu drogi i symboliki. Przede wszystkim to historia o spełnionych marzeniach i magii muzyki” – mówi Skrobecki, jeden z reżyserów filmu. Warto wspomnieć, że film zawiera najdłuższe w historii animacji lalkowej ujęcie (magiczny taniec Anny i ojca)

Kolejną ciekawostką jest fakt, że film jest polsko – chińską koprodukcją, natomiast w produkcję zaangażowane były także inne kraje: Wielka Brytania, Norwegia, Indie.

Dystrybutorem filmu jest Kino Świat.


WRÓB / informacja własna / Kino Świat  16 września 2011 09:00
Scroll