"Gorejący krzew" czeskim kandydatem do Oscara
Czeska Akademia Filmowa i Telewizyjna (CFTA) ogłosiła, że "Gorejący krzew" Agnieszki Holland reprezentował będzie Czechy w gronie filmów ubiegających się o nominację do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. - To dla mnie powód do dumy i radości - mówi reżyserka.

Rzeczniczka CFTA Martina Rekova powiedziała agencji CTK, że decyzję taką członkowie Akademii podjęli zdecydowaną większością głosów. "Gorejący krzew" to skrócona kinowa wersja trzyczęściowego serialu telewizyjnego pod identycznym tytułem, osnutego wokół samobójczej śmierci studenta Jana Palacha, który na początku 1969 roku podpalił się w centrum Pragi w proteście przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację.


Kadr z filmu "Gorejący krzew", fot. HBO

"Gorejący krzew" wszedł do dystrybucji w czeskich kinach 12 września. Przyznająca Oscary Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej (AMPAS) musi jeszcze potwierdzić, czy film spełnia reguły konkursu - zaznaczyła Rekova. Według niej CFTA kierowała się opinią prawników, że chodzi o dzieło nowe i że tym samym nie został złamany zakaz zgłaszania do nominacji filmów, które zostały już udostępnione w telewizji lub w internecie.

Gdyby okazało się, że film Agnieszki Holland nie spełnia kryteriów do nagrody, zastąpiłby go film, który w głosowaniu CFTA zajął drugie miejsce. Są to "Don Juani" znanego czeskiego reżysera Jirzego Menzla.

- Po raz pierwszy w historii do oscarowej rywalizacji skierowano z Republiki Czeskiej film, którego reżyser nie jest narodowości czeskiej. Nominowana trzy razy do Oscara polska reżyserka Agnieszka Holland ma do istotnego momentu czeskiej historii bliski stosunek, ponieważ w dobie okupacji Czechosłowacji przez wojska Układu Warszawskiego studiowała na praskiej (uczelni filmowej) FAMU - powiedziała Rekova.

- Jest to dla mnie powód do dumy i radości. O tym, jak wspaniale przyjęto w Czechach naszą pracę, świadczy to, że moi czescy koledzy wybrali ją jako najlepszą swoją produkcję, mimo że jestem Polką - powiedziała Agnieszka Holland na wieść o nominacji. Jak zaznaczyła, jeśli AMPAS zakwalifikuje "Gorejący krzew" do ubiegania się o nominację, to będzie on rywalizował z filmem Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei". - To dobry znak dla naszego kina, że dwoje polskich filmowców ma szanse brać udział w tak ekskluzywnym konkursie" - dodała.

86. ceremonia rozdania nagród amerykańskiej Akademii Filmowej odbędzie się 2 marca 2014 roku w Los Angeles. Lista nominowanych do Oscarów w poszczególnych kategoriach - którzy wyłonieni będą spośród kandydatów - zostanie ogłoszona 16 stycznia.

RP / PAP  23 września 2013 23:05
Scroll