Aktualności
„Polichromia Turkowska – wielkość talentu Józefa Mehoffera”
fot. PalFilmStudio
Dwie produkcje Krzysztofa Paluszyńskiego
Krzysztof Paluszyński, dokumentalista i członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich, realizuje właśnie obraz „Polichromia Turkowska – wielkość talentu Józefa Mehoffera”. Przypominamy też o poprzedniej produkcji Paluszyńskiego - „Megality - historia sprzed 5500 lat”.
Film „Polichromia Turkowska – wielkość talentu Józefa Mehoffera” to film o dziele, będącym świadectwem talentu i kunsztu Józefa Mehoffera, i o człowieku, który tworzył w przekonaniu, że sztuka sakralna powinna czynić świat duchowy bardziej przystępnym i zrozumiałym. Reżyser ukazuje monumentalne piękno jego polichromii i witraży, przede wszystkim tych w Turku. Ale także we Fryburgu, Krakowie, Włocławku, Lubieniu i Jutrosinie. Twórca pokazuje również rzadko prezentowane dokumenty i materiały archiwalne. Film obudowany komentarzem historyków sztuki, pozwoli widzowi na obcowanie z dziełami, które kunsztem dorównują polichromiom w kościołach i katedrach we Francji, Włoszech czy Hiszpanii - lecz w przeciwieństwie do nich są zupełnie nieznana.

- Filmem o Turkowskiej polichromii chcemy pokazać, że również w Polsce znajdują się dzieła, które są nie tylko naszym dziedzictwem narodowym, ale w pełni zasługują na to, aby nazywać je perłami sztuki europejskiej. Będzie to też film o człowieku, który taką sztukę tworzył a podróżując po Europie nigdy nie przestał być Polakiem i był jednym z artystów, którzy najmocniej przyczynili się do propagowania polskiej sztuki w Europie i na świecie. Całości dopełnia sceny fabularyzowane – piszą o filmie producenci.


Producentem obrazu jest PFS PalFilmStudio. Za muzykę odpowiada Marcin Sady, a autorem zdjęć jest Mirosław Kubiak. W postać Mehoffera wcielił się Andrzej Hamera.

Galeria zdjęć z planu jest dostępna TUTAJ.

Z kolei „Megality - historia sprzed 5500 lat” odkrywa przed widzami tajemnice na miarę Stonehenge. Megality to monumentalne budowle z ziemi i kamienia, o długości dochodzącej nawet do 150 metrów. Jednak w przeciwieństwie do kamiennych kręgów z południowej Anglii, które przyciągają turystów z całego świata, w Polsce wie o nich zaledwie garstka naukowców. Ponadgodzinny fabularyzowany dokument Krzysztof Paluszyńskiego odtwarza historię polskich megalitów i przybliża ją odbiorcom, używając do tego technik filmowych zdolnych oddać prawdziwą magię zamierzchłych czasów i tych miejsc. Film składa się z prezentacji do dziś zachowanych artefaktów kultury pucharów lejkowatych (nazwanej tak od kształtu wytwarzanych wówczas naczyń), fabularyzowanych scen ilustrujących życie ludzi tej epoki, wypowiedzi naukowców, wizualizacji w formie animacji 3D, a także dokumentacji prac archeologicznych. Wszystko to ma na celu zbudowanie obrazu i przybliżenie historii prastarych mieszkańców obszaru dzisiejszej Polski. Dzięki plenerom, scenografii, rekonstruktorom i precyzyjnie zaplanowanym kadrom, widzimy świat, który już dawno przestał istnieć. Jego pozostałości, znane są jednak tylko nielicznym - wąskiej grupie archeologów i naukowców, władzom gmin, mieszkańcom przyległych domostw i wsi, i pasjonatom, których te zamierzchłe czasy niezwykle inspirują. Zdaniem wielu środowisk naukowych, to najważniejszy film tego typu, jaki kiedykolwiek został zrealizowany na temat naszej zamierzchłej historii.


Obraz otrzymał nominację do nagrody głównej Zamojskiego Festiwalu Filmowego. Zdjęcia wykonali Rafał Jerzak, Krzysztof Paluszyński i Stanisław Marcinkowski.
AK / PalFilmStudio  24 lipca 2019 11:55
Scroll