Inauguracja obchodów 50. rocznicy powstania Zespołu Filmowego "X" (relacja)
Spotkanie z członkami legendarnego Zespołu Filmowego "X" i ekipą filmową "Ziemi obiecanej" uświetniły inaugurację obchodów 50. rocznicy powstania Zespołu Filmowego „X” w Kinie Kultura, zarządzanym przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich.
- Zespół „X” wychował pokolenie najlepszych filmowców, których część jest dzisiaj z nami – tymi słowami Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, przywitał członków Zespołu Filmowego „X” oraz twórców filmu „Ziemia obiecana”, którzy przybyli na wydarzenie otwierające długofalowe obchody jednego z najważniejszych ośrodków produkcyjnych w historii kina polskiego - Zespołu Filmowego „X”.

Jacek Bromski, prezes SFP / fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

- Zespół Filmowy „X” wyprodukował 44 filmy fabularne przez 11 lat. To nam daje do myślenia, jak prężna to była organizacja – powiedział Janusz Zaorski, reżyser i ostatni zastępca Andrzeja Wajdy jako kierownika ZS „X”. - Oprócz duńskiej „Dogmy”, tylko Kino Moralnego Niepokoju miało zasięg nie tylko europejski, ale też światowy – dodał. Zapowiedział pokazy w warszawskich kinach studyjnych kilkunastu filmów wyprodukowanych przez ZF „X”, panel dyskusyjny, a także powstanie pełnometrażowego reportażu dokumentalnego.

ZOBACZ RELACJĘ WIDEO

Grażyna Torbicka, prowadząca uroczyste wydarzenie, przyznała, że wychowała się na filmach zrealizowanych w ZF „X”, i że nie potrafi sobie wyobrazić bez nich historii kina polskiego. Dziennikarka odczytała list Krystyny Zachwatowicz, która nie mogła uczestniczyć w wydarzeniu z powodów zdrowotnych. Żona Andrzeja Wajdy podkreśliła, że wspomina lata istnienia ZF „X” jako „czas wspaniałej wspólnoty w czasach ponurej komuny i niezwykłego czasu Solidarności”.


Agnieszka Holland fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

W podobnym tonie ZF „X” wspominała Agnieszka Holland, która z okazji wydarzenia nagrała krótką wypowiedź wideo: „Zespół Filmowy „X” jest dla mnie trochę rajem utraconym, miejscem, gdzie kino było ważne i ludzie, którzy je wspólnie tworzyli, mieli jak najlepszy stosunek do siebie nawzajem, wspomagali się i wielkodusznie otwierali skarbnicę swojej wiedzy. Andrzej Wajda czy Bolesław Michałek dawali nam młodym nie tylko inspirację i możliwość pracy, ale również zaufanie i partnerstwo. W „Zespole X” wszystkim nam zależało na tym, aby przez kino pięknie opowiadać prawdę i wzajemnie się w tym wspierać”.

Członkowie Zespołu Filmowego "X" fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

Następnie na tle słynnej fotografii Renaty Pajchel do zdjęcia ustawili się członkowie Zespołu „X”:  Krzysztof Magowski, Feliks Falk, Krzysztof Lang, Radosław Piwowarski, Jan Mogilnicki, Janusz Dymek, Janusz Zaorski, Marcel Łoziński.

Drugą część inauguracji obchodów stanowiło spotkanie wokół „Ziemi obiecanej”. Wyjątkowe grono twórców niemal pięćdziesiąt lat od premiery filmu Andrzeja Wajdy podzieliło się wspomnieniami z planu.

Bożena Dykiel, Halina Prugar-Ketling, Jerzy Szebesta, Emilia Krakowska fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

Producent Jerzy Szebesta wspomniał trudność, jaką były nocne przygotowania do zdjęć i maskowanie asfaltu w Łodzi. Z kolei scenograf Andrzej Haliński przypomniał, że „Ziemia obiecana” była jednym z jego z nielicznych dużych filmów, który nie miał dekoracji; co więcej, zdjęcia kręcono w halach produkcyjnych, które były wciąż czynne i generowały ogromny hałas.

Anna Nehrebecka, Andrzej Haliński fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

Kierownik planu Waldemar Król wspominał, że to była skomplikowana produkcja, w której bardzo pomagały władze Łodzi. Wiele zdjęć powstawało w miejscu, gdzie dziś znajduje się centrum handlowe Manufaktura. Halina Prugar-Ketling, montażystka, powiedziała, że „Ziemia obiecana” była filmem trudnym w montażu, ale zwróciła uwagę, że montowała film samodzielnie, a reżyser nie zgłaszał wielu poprawek.

Andrzej Haliński, Bożena Dykiel, Halina Prugar-Ketling, Jerzy Szebesta fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

Dla Anny Nehrebeckiej, odtwórczyni roli Anki, praca na planie było wielkim przeżyciem. Specjalnie dla roli nauczyła się jazdy konno, chociaż nigdy wcześniej nie siedziała na damskim siodle. Bożena Dykiel, odtwórczyni roli Mady Müller, przyznała, że na planie „Ziemi obiecanej” czuła się „jak na skrzydłach”. Dodała, że Wajda był reżyserem, który wymyślał sceny nieobecne w scenariuszu i zachęcał aktorów do kreowania postaci w odpowiedzi na sytuacje, które pojawiały się na planie.

Daniel Olbrychsk, Anna Nehrebecka fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP


Andrzej Haliński, Bożena Dykiel fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

Emilia Krakowska, odtwórczyni roli Gitli, powiedziała, że szukała dla siebie innej roli po „Brzezinie”, „Weselu” i „Chłopach” – zaproponowała Wajdzie rolę Żydówki, na co ten się zgodził.

Emilia Krakowska, Andrzej Seweryn fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP


Daniel Olbrychski fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

Daniel Olbrychski przyznał, że podczas pracy nad „Ziemią obiecaną” nie był w stanie przeczytać powieści Władysława Reymonta: – Ze wzruszeniem wspominam, że uważałem, że ten film będzie kompletnie do du**y, bo książka kompletnie mnie znudziła. Po raz drugi wykazałem się głupotą, gdy odradzałem Wajdzie kręcenie „Wesela” – śmiał się aktor. Dodał, że dopiero na planie zorientował się, że film ma szansę się udać. Chwalił też inne kreacje aktorskie, szczególnie Piotra Fronczewskiego, który według niego zasłużył za swoją rolę na Oscara.

Emilia Krakowska, Andrzej Seweryn, Waldemar Król fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

Dla Andrzeja Seweryna, odtwórcy roli Maksa Bauma, „Ziemia obiecana” była szkołą kina. Młody wtedy aktor kompletnie nie rozumiał, jak powstaje tak duży film. Był przekonany na etapie zdjęć, że to będzie klapa. Chwalił fantastyczną atmosferę na planie.

Ekipa filmu "Ziemia obiecana" fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

Spotkanie w Kinie Kultura fot. Wojciech Olkuśnik/East News/SFP

---

Wydarzenie w Kinie Kultura stanowi początek cyklu spotkań i pokazów w warszawskich kinach studyjnych wybitnych dzieł Zespołu Filmowego „X”: „Gorączka”, „Aktorzy prowincjonalni” i „Kobieta samotna” Agnieszki Holland, „Matka Królów” i „Dziecinne pytania” Janusza Zaorskiego, „Przesłuchanie” Ryszarda Bugajskiego, „Wielki bieg” Jerzego Domaradzkiego, „Był jazz” i „Wodzirej” Feliksa Falka, „Człowiek z marmuru” Andrzeja Wajdy, „Kung-fu” Janusza Kijowskiego, „Jak żyć” Marcela Łozińskiego, „Ćma” Tomasza Zygadły, „Człowiek z żelaza” Andrzej Wajda.

W październiku rozpoczną się warsztaty dla dzieci i młodzieży pt. „Znaczenie pracy zespołowej oraz specyfika filmu społecznie zaangażowanego” w Centrum Kultury Filmowej im. A. Wajdy we współpracy z Fundacją DISCE. W grudniu zaplanowano zadedykowaną pamięci Barbary Pec-Ślesickiej konferencję poświęconą specyfice produkcji filmu w PRL-u i współcześnie. Poprowadzi ją Irena Strzałkowska. Obchody zakończą się wiosną 2023 roku. Wtedy przypada 40. rocznica likwidacji Zespołu Filmowego „X” (1 maja 1983 roku).

Organizatorami inauguracji obchodów 50. rocznicy powstania Zespołu Filmowego „X” są: Stowarzyszenie Filmowców Polskich oraz Członkowie Zespołu Filmowego „X”. Partnerami wydarzenia są: Europejska Fundacja Edukacji Audiowizualnej Disce, Stowarzyszenie Kobiety Filmu, Warszawska Szkoła Filmowa, Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy, Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, Stowarzyszenie Kin Studyjnych, Sieć Kin Studyjnych i Lokalnych.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z WYDARZENIA

LK / SFP  13 kwietnia 2022 18:01
Scroll