Premiera krótkich metraży Studia Munka (Wideorelacja)
W Kinie kultura odbyła się premiera filmów krótkometrażowych Studia Munka działającego przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich. Publiczność z twórcami zobaczyła „Czy potwory jedzą kiwi” Pawła Podolskiego, „Raisę” Doroty Migas-Mazur, „Zbyt amerykański film” Dawida Jezierskiego, „Kulisy” Ady Smyk i „Gęś" Marii Wider.
16 września w Kinie Kultura, działającym przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich, pokazano pięć filmów krótkometrażowych wyprodukowanych przez Studio Munka. Po pokazach odbyła się prowadzona przez Błażeja Hprapkowicza rozmowa z twórcami.

Premierę otworzył przewrotny, świetnie zagrany dramat obyczajowy o relacji dwóch braci (Gustaw Kramin, Mateusz Więcławek) – „Czy potwory jedzą kiwi”, który otrzymał w kwietniu nagrodę dla najlepszego reżysera międzynarodowego na The Austin Comedy Film Festival Spring 2021.
 
ZOBACZ WIDEORELACJĘ

Reżyserem filmu o ośmioletnim Tomku, który ma przechlapane, bo jego mama leży w szpitalu, ojciec jest na skraju załamania nerwowego, a jakby tego było mało, w szafie chłopca zamieszkał potwór - jest  Paweł Podolski, absolwent reżyserii Gdyńskiej Szkoły Filmowej i kulturoznawstwa na Uniwersytecie Gdańskim. Za zdjęcia odpowiada Maciej Miller. Producentem wykonawczym jest Jakub Maj (Maj Film). Film powstał w działającym przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studiu Munka w ramach Programu „30 Minut” wspartego przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Koproducentem filmów z Programu „30 Minut” jest TVN.


Paweł Podolski, reżyser „Czy potwory jedzą kiwi” / fot. SFP, Sylwia Olszewska

Pokazano również „RaisęDoroty Migas-Mazur - portret tytułowej odważnej, zdeterminowanej Czeczenki, która nigdy nie pozbyła się swoich marzeń. Podejmując decyzję o wyjeździe z kraju, wyłamała się̨ z tradycyjnego modelu kobiecości.

Film był rozwijany w ramach kursu dokumentalnego DOK PRO w Wajda School. Powstał w działającym przy SFP Studiu Munka w ramach wspartego przez PISF programu „Pierwszy Dokument”. Producentem wykonawczym i koproducentem filmu jest Wajda Studio. Autorką zdjęć jest Magdalena Seweryn.

Dorota Migas-Mazur, reżyserka filmu „Raisa” / fot. SFP, Sylwia Olszewska

Nie mogło zabraknąć animacji. „Zbyt amerykański filmDawida Jezierskiego rozgrywa się na środku pustyni, na któreej stoi stara przyczepa kempingowa. Mieszka w niej Starzec, który zawarł pakt ze Śmiercią: w zamian za przedłużenie swego życia przejmuje jej obowiązki wysyłania ludzi na drugą stronę, kiedy ta urządza sobie wakacje. Producentem wykonawczym i koproducentem jest Fumi Studio.



Dawid Jezierski, reżyser „Zbyt amerykańskiego filmu" / fot. SFP, Sylwia Olszewska

W filmie Ady Smyk Kulisy” poznajemy zaplecze Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie. Dokument przedstawia niewidzialną pracę dziesiątek osób, które zazwyczaj pozostają w cieniu artystek i artystów występujących na scenie – rzemieślników pracowni artystycznych. Producentem wykonawczym filmu jest KIKA.

Ada Smyk, reżyserka filmu „Kulisy” / fot. SFP, Sylwia Olszewska

Premierę zamknęła krótkometrażowa „Gęś" w reżyserii absolwentki Gdyńskiej Szkoły Filmowej Marii Wider o skomplikowanej relacji matki (Sandra Korzeniak) i córki (Maja Wolska) podczas przygotowań do świąt. Skłócone kobiety na początku obwiniają się o niepokojące zdarzenia w rodzinnym domu, ale wkrótce znajdują pretekst, żeby się pogodzić i zjednoczyć siły.

Za zdjęcia odpowiada Miłosz Kasiura. Producentem wykonawczym i koproducentem filmem jest Cineo Studio, koproducentami DI Factory, Gdyńskie Centrum Filmowe, Prosound Studio.

Film bierze udział w Konkursie Filmów Krótkometrażowych na zbliżającym się 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Maria Wider, reżyserka filmu „Gęś” / fot. SFP, Sylwia Olszewska


ZOBACZ FOTORELACJĘ Z PREMIERY
LK / SFP  19 września 2021 15:26
Scroll