Zapewne nie ma jednej przyczyny, dla której wartość polskiego box office systematycznie wzrasta. W  2018 roku do kin w I kwartale poszło 17 297 431 osób - to półtora miliona mniej niż obecnie. W 2017 - 17 184 802.  Na dobry wynik w kinach pracują w dużej mierze polskie tytuły.

"Miszmasz, czyli kogel mogel 3", fot. Next Film

W I kwartale 2019 roku pierwsze podium zajmują filmy rodzimej produkcji. Trudno pobić spektakularny sukces "Miszmasz czyli kogel mogel 3" Kordiana Piwowarskiego, który do dnia dzisiejszego obejrzało łącznie  2 382 097 osób. Kolejne dwa filmy  - "Planeta Singli 3" (reż. sam Akina, Michał Chaciński) i "Kobiety mafii 2" (reż. Patryk Vega) osiągnęły już znacznie słabszy, choć nadal satysfakcjonujący rezultat. Na szóstym miejscu zestawienia ze znakomitym wynikiem znalazł się  "Underdog" Macieja Kawulskiego - pierwszy polski film o MMA.

Na doskonałe rezultaty pierwszego kwartału pracują zarówno coraz popularniejsze Walentynki w kinie. Ale także Dzień Kobiet, który również chętnie spędzamy w ciepłym i przyjaznym kinie. Święto Zakochanych, po ustąpieniu pola przez milionera Greya, zagarnęli twórcy "Planety Singli 3". 8 marca natomiast do kin weszły: "Kapitan Marvel" (wynik dobry, choć bez szaleństwa) oraz polska komedia romantyczna "Całe szczęście" Tomasza Koneckiego (452 665 widzów w I kwartale). W drugiej dziesiątce najpopularniejszych filmów kwartału znalazły się, obok wspomnianej komedii romantycznej, jeszcze inne polskie tytuły: "Zabawa zabawa" Kingi Dębskiej (439 497 w I kw.) oraz "Kurier" Władysława Pasikowskiego (388 832 w I kw., wciąż na ekranach, podobnie jak "Całe szczęście").

Satysfakcjonujące wyniki filmów dla dzieci to rezultat z jednej strony bogatego wyboru tytułów, z drugiej - rozciągniętych w czasie, dwumiesięcznych ferii szkolnych. Warto też wspomnieć o dobrej frekwencji na oscarowym zwycięzcy - "Green Book", co nie jest obecnie regułą. Wreszcie, wynikom sprzyjają późne Święta Wielkiej Nocy, tradycyjnie kiepski moment dla kin, który zapewne mocno osłabi wynik kwietnia. Swoją drogą, ciekawe, czy w tym roku kina zanotują lepszy wynik w Święta - dowiemy się tego już za kilka dni.

Widownia w I kwartale

       
 źródło: boxoffice.pl

 

Foto - Maciej Zdunowski / Gigant Films

O wiele bardziej niejednoznaczna jest kwestia niedziel wolnych od handlu. Tu zdania są podzielone. W opinii części przedstawicieli branży kinowej, zakaz działa raczej pozytywnie, choć bez fajerwerków. Helios podaje 2-procentowy wzrost  obrotów w niedzielę, choć przy pewnym uszczupleniu sprzedaży biletów w soboty, kiedy musimy czasem załatwić zakupy na cały tydzień.  Spotkać można się także z inną opinią - że ruch w niedziele bywa mniejszy, ale za to coraz chętniej chodzimy do kina w tygodniu.

Wydaje się, że ta szalenie interesująca kwestia wymaga komentarzy ze strony reprezentantów środowiska właścicieli kin i dystrybutorów, dlatego wkrótce do niej wrócimy. Faktem jest, że widownia kin od lat systematycznie w Polsce rośnie, nie jest więc to wynik szczególnych okoliczności, ale trwała tendencja.