Podczas dwóch wypełnionych szczelnie programem dni uczestnicy Polish Days dowiadują się, jakie filmy fabularne powstają, na jakim są etapie produkcji, a także, co najważniejsze, w jakim celu prezentowane są na Nowych Horyzontach. Producenci poszukują dystrybutorów, agentów sprzedaży, partnerów koprodukcyjnych. Pitchingi trwają dwa dni, pierwszego (31 sierpnia) prezentowane były projekty w okresie developmentu lub przed zdjęciami, natomiast dzień później - zazwyczaj bardziej zaawansowane produkcje, na etapie zdjęć lub postprodukcji. Wśród prezentowanych projektów zwraca uwagę duża liczba debiutów i drugich filmów, a także fakt, że większość filmów przedstawiają kobiety - producentki. Szefową Polish Days od dwóch lat jest Weronika Czołnowska, która odpowiada za organizację pitchingów i pokazów a także za ściągnięcie profesjonalistów z europejskiego rynku filmowego.

Przyjrzyjmy się najpierw filmom w okresie developmentu. "Zanim skończy się horyzont" to trzeci fabularny film Anki i Wilhelma Sasnalów. Film powstaje w firmie Balapolis, producentkami są Agata Szymańska i Magdalena Kamińska. Prezentacja zapowiada autorską, oryginalną historię miłości i poszukiwania. Anna Kazejak zaprezentowała swój trzeci film, ciekawy formalnie projekt, którego akcja usytuowana jest w latach w latach 80. XX wieku. Oryginalność filmu "Ona / On" polega na sposobie opowiadania tej historii – z dwóch perspektyw, kobiety i mężczyzny. Jak tłumaczy reżyserka, film podejmuje tematykę rozstania i jego kosztów oraz konsekwencji, a także osobistej wolności, religii, emancypacji. Film powstaje w Lava Films, producentem jest Mariusz Włodarski. Trzeci film zaprezentował również Leszek Dawid. "Broad Peak", film inspirowany prawdziwą historią Macieja Berbeki, produkują w East Studio Maciej Rzączyński, Krzysztof Rzączyński, Dawid Janicki. Leszek Dawid przesłał uczestnikom kilka słów z planu zdjęciowego z Karakorum. Film powstaje, jak widać z making-ofu, w ekstremalnie trudnych warunkach.

W filmie Kijora Film powstaje debiut znakomitego dokumentalisty Tomasza Wolskiego. Producentką "Incydentu z 21.17" jest Anna Gawlita. Zaprezentowana scena zapowiada film gęsty od wydarzeń, emocji, relacji. Jak zapowiadają twórcy - to opowieść o odpowiedzialności i winie. To niejedyny transfer z dokumentu do fabuły. Ceniona dokumentalistka Agnieszka Zwiefka reżyseruje "Patagonię" - dystopijną opowieść o świecie przyszłości, w którym samobójstwo może być jedynym sposobem ucieczki z zamkniętego świata. Film produkuje Izabela Igel (Harine Films). W Studiu Indeks przy Szkole Filmowej w Łodzi, pod czujnym okiem producenta Marcina Malatyńskiego i pod opieką artystyczną Mariusza Grzegorzka, swój debiut „Koński ogon” przygotowuje Justyna Łuczaj-Salej. Zaprezentowane przez reżyserkę i producenta fragmenty wpadają do głowy i zostają w niej - jeśli wierzyć pierwszym scenom, powstaje film bardzo odważny, niezwykle zmysłowy, z nieoczywistymi rolami aktorskimi, z bogatą warstwą wizualną.

W końcu - drugie filmy, największa reprezentacja wśród projektów w fazie developmetu pokazywanych w czasie Polish Days. Bartosz M. Kowalski, reżyser słynnego "Placu zabaw", pracuje nad "Przejściem", przejmującą historią emerytowanego aktora, zmagającego się z samotnością i izolacją. Film powstaje w firmie Film It, producentami są Dariusz Petrykowski i Mirella Zaradkiewicz. Marcin Bortkiewicz, reżyser "Nocy Walpurgi", po raz kolejny pracuje ze swoją ulubioną ekipą. Producentem "Burzy przed ciszą" jest Sebastian Petryk (PS Film), w filmie zobaczymy m.in. Małgorzatę Zajączkowską. Reżyser zadaje pytanie, czy potrafimy uporać się z własnym sukcesem? Inspiracją jego opowieści jest historia Wisławy Szymborskiej i jej reakcji na wiadomość o przyznaniu jej Nagrody Nobla. W Alter Ego Pictures nad nowym filmem pracuje reżyserka "Zud" Marta Minorowicz. Producentem "Iluzji" jest Roman Jarosz. Opowieść o matce poszukującej zaginionej kilka miesięcy córki to, z tego co można wywnioskować, przede wszystkim dramat psychologiczny o doświadczaniu tak specyficznego rodzaju straty, oczekiwania, niepewności.

Swój kolejny projekt prezentował także reżyser "Cichej Nocy" Piotr Domalewski. Producentem "Ja nigdy nie płaczę" jest Jan Kwieciński (Akson Studio). Również i w tym filmie, podobnie jak w swoim debiucie, reżyser dotyka kwestii emigracji Polaków i jej konsekwencji - w tym wypadku dotykających najmłodsze pokolenie Polaków. Tym razem przyjrzymy się ludziom żyjącym na wyspach a nie rodzinom czekającym na bliskich w Polsce. Polski reżyser pracujący w Niemczech Piotr J. Lewandowski (autor m.in. "Jonathana") pracuje nad polsko-niemiecką koprodukcją "Pomiędzy". To utrzymana w humorystycznym klimacie opowieść o granicach przyjaźni męsko-męskiej, zazdrości i postawie w obliczu zbliżającej się śmierci. Polskim producentem jest Kosmos Production (Ewa Szwarc).

Prezentacje projektów w przygotowaniu uzupełniają projekcje filmów ukończonych lub w wersji roboczej. Widzowie obejrzeli: "Córkę trenera" Łukasza Grzegorzka (Koskino), "Krew Boga" Bartka Konopki (Otter Films), „Hurra, wciąż żyjemy” Agnieszki Polskiej (Kijora Film), "White Cube" Wojciecha Pustoły (Endorfina Studio) czy "Monument" Jagody Szelc (PWSFTViT) .

Już jutro relacja z drugiego dnia Polish Days - pitchingu projektów zaawansowanych, w okresie zdjęciowym lub w postprodukcji.

Polish Days współorganizowane są przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Partnerami wydarzenia są: Wrocław Film Commission, Mazovia Warsaw Film Commission, Łodź Film Commission, Krakow Film Commission, Podkarpackie Film Commission, Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy, Coloroffon, Aeroplan Studios oraz Instytut Adama Mickiewicza i EAVE. Patronami medialnymi są Film Pro, Film New Europe i Film & TV Kamera.