- W tym roku na Transatlantyku oglądamy kobiety, rozmawiamy o kobietach i przedstawiamy świat z ich perspektywy. Choć właściwie powinnam powiedzieć: z ich perspektyw - bo nie ma czegoś takiego jak jedna kobieca perspektywa. „Siła kobiety” ma wiele twarzy, o których będziemy Państwu opowiadać w lipcu na festiwalu. Zapraszamy, oczywiście, nie tylko kobiety - mówi Joanna Łapińska, dyrektor programowa festiwalu.

Transatlantyk to festiwal, który opowiada o współczesnym świecie przez pryzmat filmu i muzyki, tym samym nie pozostając obojętnym na silny głos kobiet w debacie publicznej. Program tegorocznej edycji będzie wyrażał emocje współczesnych kobiet z całego świata, ich lęki, obawy, ale i nadzieję. Organizatorzy pokażą, jak ważną rolę pełnią one w dzisiejszej rzeczywistości, opowiedzą zarówno o kobietach znanych, jak i bohaterkach dnia codziennego, prezentując je w znakomitych filmach fabularnych i dokumentalnych. Motyw siły kobiety będzie obecny także w sekcji muzycznej. Zostaną mu poświęcone również spotkania i panele dyskusyjne.

We współpracy z Letnim Festiwalem Filmowym Polówka, Transatlantyk przygotuje sekcję kina plenerowego - Girl Power. Zaprezentowane filmy będą pośrednio i bezpośrednio dotykały tematu kobiecości. Nowością tegorocznego programu będzie prezentacja twórczości polskiej reżyserki. Festiwal pokaże filmy Barbary Sass-Zdort, autorki, która na ekranie stworzyła niezwykle przejmujące i wyjątkowe portrety kobiet. Nigdy nie dała się zamknąć w szufladce kino kobiece i przekonywała, że płeć w zawodzie reżysera nie ma znaczenia.

- Świat na zakręcie, świat w kryzysie słucha uważnie głosu kobiet. Można się z nimi nie zgadzać, ale nie można ich ignorować. Kiedy ciężko pracują, kiedy są kustoszami najważniejszych wartości, kiedy dbają o piękno chwili, która dzięki nim staje się niezapomniana. Chcemy złożyć hołd sile kobiety. “The Power of Woman” - zaprasza Jan A.P. Kaczmarek.