fot. Anna Kot
"Zadebiutuj!". Studio Munka zaprasza młodych twórców (cz. I)
„Zedebiutuj!”. Pod tym hasłem działające przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studio Munka zorganizowało dwudniową sesję w Serocku, na którą zaproszono kilkudziesięciu młodych twórców filmowych – studentów ostatnich lat ze szkół filmowych, reżyserów przed debiutem, po etiudach lub „trzydziestkach”.
Jednym powodów organizacji konferencji była zapowiadana kilkakrotnie przez dyrektora artystycznego Studia Munka Jerzego Kapuścińskiego prezentacja Zespołu Literackiego. Organizatorzy chcieli zapoznać uczestników z  programami Studia i zachęcić ich do współpracy przy realizacji filmów krótko- i długometrażowych. Ale nie tylko – organizatorzy przygotowali dla uczestników bogaty program spotkań i paneli na praktyczne tematy, takie jak poszukiwanie środków na film czy zawieranie umów oraz dystrybucja i promocja debiutów.

- Namawiam was, żebyście związali swoje losy ze Studiem Munka i Kołem Młodych Stowarzyszenia Filmowców Polskich – powiedział na wstępie Jacek Bromski, prezes SFP. - Jak już wyjdziecie ze szkół, nie rozpraszajcie się. Integracja środowiska filmowego jest niezwykle ważna. To, że mamy PISF, że działa ZAPA, prawa autorskie są chronione, to było możliwe dzięki solidarności środowiska filmowego, które w ważnych sprawach umie się skonsolidować.

Jacek Bromski podkreślił, że system programów wspierania debiutantów rozwinięty w Studiu Munka jest unikatowy. Zwrócił także uwagę na wagę debiutu filmowego w indywidualnej karierze reżysera – jak ważne jest to, aby możliwie najwcześniej zadebiutować, zanim absolwenta szkoły filmowej wchłonie reklama czy produkcja telewizyjna.

Ten sam wątek poruszył Dyrektor Artystyczny Studia Jerzy Kapuściński. Dlatego Studio Munka nastawia się obecnie na maksymalne przyśpieszenie debiutów. Procesowi temu służyć mają nowe mechanizmy w Studiu: wprowadzenie limitów wiekowych w aplikacji do programów (35 lat w przypadku programów krótkometrażowych jak "30 Minut" czy "Pierwszy Dokument", 40 lat w przypadku debiutu kinowego i nowego programu "60 Minut"), ale także powołanie Zespołu Literackiego, na stale związanego ze Studiem. Pisarze skupieni w Zespole mają wesprzeć młodych reżyserów w pracach literackich nad scenariuszem. - Naszym celem jest doprowadzenie do zwiększenia liczby debiutów przed trzydziestym rokiem życia – mówił Kapuściński. - Dlatego zwracamy się do was na tym etapie, kiedy kończycie szkołę.

- Staramy się, aby każdy film z programu "30 Minut" miał koproducenta rzeczowego lub finansowego. Żelazną zasadą jest, aby Studio Munka zachowywało co najmniej 51 proc. udziałów. To pozwala nam skutecznie kierować film na festiwale i przeglądy i dystrybuować go – mówiła szefowa produkcji Studia Ewa Jastrzębska. Podkreśliła, że Studio otwiera się na producentów debiutantów, którzy nie muszą mieć własnych środków finansowych – mogą zaproponować wkład rzeczowy lub nawet własną pracę jako wkład koprodukcyjny.

Kierownik programów dla młodych twórców Liwia Mądzik zapowiedziała m.in. zmiany w programie Młoda Animacja. Do Rady Programowej dołączą już wkrótce nowe nazwiska: reżyserzy Balbina Bruszewska i Kamil Polak oraz producent i reżyser Piotr Furmankiewicz. To co istotne, to decyzja o zwiększeniu budżetu programu Młoda Animacja (do tej pory Studio na krótkometrażową animację przeznaczało 50 000 z). Szczegóły zmian w programie poznamy już wkrótce.


 
Kierownictwo Studio zapoznało uczestników z procesem naboru do programów „30 Minut”, „Pierwszy Dokument”, „Młoda Animacja”, „60 Minut” czy debiut fabularny. Jacek Bromski zwrócił uwagę, że tak rozbudowany system wsparcia debiutów filmowych w Munku jest możliwy dzięki decyzji starszych kolegów, którzy kilkanaście lat temu na Zjeździe Walnym SFP zdecydowali o przekazaniu 10 proc. swoich tantiem m.in. na ten cel. Warto o tym geście pamiętać – gdyż tak rozbudowany system wspierania debiutów jak ten wprowadzony w Studiu Munka jest ewenementem także w skali międzynarodowej.


Anna Wróblewska / artykuł redakcyjny  18 lutego 2017 19:02
Scroll