Edukacja wkrótce w „Magazynie Filmowym SFP"
Już w grudniu pojawi się nowy numer „Magazynu Filmowego SFP", pisma poświęconego polskiej branży filmowej. Temat numer - Edukacja.

Dziś każdy może zrobić film – jeśli tylko ma telefon komórkowy i komputer. Czy to oznacza, że edukacja filmowa jest niepotrzebna? Wręcz przeciwnie. Świadczy o tym rosnąca liczba warsztatów i kursów zawodowych oraz kandydatów na nie. Przed szkołami filmowymi stoją nowe wyzwania.


 
„Olena”, reż. Elżbieta Benkowska, fot. materiały prasowe Gdynia – Festiwal Filmowy)

Jesień to świetny moment na przyjrzenie się polskiej edukacji filmowej. Bo najlepiej oceniać ją na podstawie efektów. Na zakończonym przed wakacjami festiwalu debiutów „Młodzi i Film” w Koszalinie można było obejrzeć kilkadziesiąt etiud szkolnych oraz filmów krótkometrażowych. Co ich poziom mówi o naszej edukacji? „Jest dobra. Filmy studentów i absolwentów szkół filmowych są o niebo lepsze: dojrzalsze, ciekawiej zrealizowane od tych nakręconych przez grupę kolegów lub w amatorskich klubach filmowych” – mówi Janusz Kijowski, dyrektor artystyczny „Młodzi i Film”. „Są szkoły, które mają wyraźny charakter pisma. Nie muszę patrzeć na czołówkę, aby rozpoznać, gdzie co powstało. Filmy z Łodzi, od zawsze, są bardziej artystyczne, skupione na stylistyce, zabawie formą. Te z Katowic są bliżej ziemi, realiów. Ze Szkoły Wajdy – dojrzałe, profesjonalne. W tym roku zaskoczyły mnie propozycje z najmłodszej, Gdyńskiej Szkoły Filmowej, która już się dorobiła swojego stylu i doszlusowała do pozostałych placówek edukacyjnych”. Mowa tutaj między innymi o filmie „Olena” Elżbiety Benkowskiej, pokazanym w maju tego roku na festiwalu w Cannes. To pierwszy międzynarodowy sukces założonej w 2010 roku Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Produkcje studentów i absolwentów wszystkich szkół jeżdżą po światowych festiwalach – coraz częściej i liczniej. Dzięki wsparciu finansowemu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej zaczęło powstawać więcej debiutów, pogłębił się komercyjny rynek filmowo-telewizyjny.

Przed szkołami filmowymi w Polsce stają więc nowe wyzwania: jak uczyć studentów języka serialu i reklamy, ale pomagać w poszukiwaniu własnego charakteru filmowego pisma? Jak nadążać za szybko zmieniającą się technologią i potrzebami rynku? Wciąż aktualne są też pytania, jak uczyć rzemiosła i zawodowej sprawności, jednocześnie wzmacniając w studentach wyobraźnię i osobowość twórczą? 

Raport Oli Salwy „X muza w szkolnej ławie” w grudniowym numerze „Magazynu Filmowego SFP” – premiera 10 grudnia!
PZ / SFP  10 listopada 2013 00:01
Scroll