Michał Rosa, tuż przed pokazem konkursowym w gdyńskim Teatrze Muzycznym, powiedział, że chciał zrobić piękny film, i słowa dotrzymał, a Motion Trio – napisało piękną muzykę, która znakomicie tworzy klimat tej frapującej opowieści (część kompozycji to dzieło zbiorowe muzyków tworzących zespół – Janusza Wojtarowicza, Pawła Baranka i Marcina Gałażyna, a część – dzieło tego pierwszego, lidera Motion Trio). Muzyka w filmie Rosy jest z jednej strony ściśle osadzona w świecie przedstawionym na ekranie, z drugiej – uniwersalizuje snutą przez niego opowieść. Momentami przypomina dźwięki charakterystyczne dla twórczości Nino Roty, nadwornego kompozytora Federica Felliniego, którego filmy, choć konkretnie osadzone (w rzymskiej metropolii czy na włoskiej prowincji), też nabierały cech – w dużym stopniu właśnie dzięki muzyce – uniwersalnych i ponadczasowych.
Motion Trio to zespół z ponad dwudziestoletnim stażem. Trio akordeonowe zostało założone w 1996 roku przez Janusza Wojtarowicza, lidera i autora większości kompozycji. W roku 2000 zespół zdobył Grand Prix na IV Międzynarodowym Konkursie Współczesnej Muzyki Kameralnej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie. I to był początek ich nieprawdopodobnej kariery, która trwa do dziś. Koncerty w czterdziestu krajach na sześciu kontynentach, dwanaście płyt, kilkanaście prestiżowych nagród i wyróżnień, współpraca m.in. z Henrykiem Mikołajem Góreckim, Wojciechem Kilarem, Michaelem Nymanem, Krzysztofem Pendereckim, Wiaczesławem Siemionowem, a także z Anną Marią Jopek, Małgorzatą Walewską, Krzesimirem Dębskim, Zoharem Fresco, Bobbym McFerrinem, Leszkiem Możdżerem, Józefem Skrzekiem, Tomaszem Stańką, Michałem Urbaniakiem, wspólne występy m.in. z WDR Rundfunkorchester Köln, Deutsches Filmorchester Babelsberg, Sinfoniettą Rigą, Rio de Janeiro Orquestra do Teatro Minicipal, Sinfoniettą Cracovią, Orkiestrą Kameralną Aukso, Atom String Quartet.


Motion Trio w Lusławicach, Tarnowska Nagroda Filmowa, 2016, fot. TNF

Nigdy jeszcze nie słyszałam tak zgranego zespołu” – skomplementowała Motion Trio Wanda Wiłkomirska. „To wyjątkowe trio akordeonowe” – dodał Krzysztof Penderecki (notabene podczas Tarnowskiej Nagrody Filmowej  w 2016 zespół dał w Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach fantastyczny koncert z wizualizacjami Jacka Sroki). „Wasza muzyka jest zdumiewająca” – to opinia Joe Zawinula, nieżyjącego już giganta jazzowej pianistyki.

W dorobku krakowskich akordeonistów film – jak na razie – zajmuje mało miejsca. Są autorami muzyki zaledwie do kilku filmów i spektakli telewizyjnych, m.in. dokumentów Życie stylem dowolnym (2012) Adama Palenty, Dziennik z podróży (2013) Piotra Stasika, Dyżurka (2013) Bożeny Filas i Mieczysława Herby, no i nagrodzonego w Gdyni – Szczęścia świata.

W 2014 roku muzycy Motion Trio rozpoczęli bliską współpracę ze znakomitym krakowskim malarzem Jackiem Sroką. „Sroka in Motion” to projekt, w którym ich muzyka została połączona z plastyką. Do każdego z utworów wykonywanych przez zespół dopasowane zostały odpowiednie obrazy w formie ruchomych wizualizacji. Autorem warstwy plastycznej jest Jarosław Migoń, twórca kilku krótkometrażowych filmów poświęconych twórczości Sroki, oczywiście z muzyką Motion Trio. Aktualnie Migoń kończy realizację godzinnego filmu Jacek Sroka. Dziennik obserwatora, z muzyką Gałażyna i udziałem (muzycznym i aktorskim) Motion Trio.

A nawiasem mówiąc, oszałamiająca kariera krakowskiego zespołu zaczęła się w pewnym sensie od… kinematografii. Instrumenty, na których grają do dziś, zawdzięczają Agnieszce Odorowicz, która zanim została dyrektorem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, pełniła funkcję dyrektora artystycznego Międzynarodowego Konkursu Współczesnej Muzyki Kameralnej im. Krzysztofa Pendereckiego, i po sukcesie Motion Trio na tej imprezie postarała się dla zespołu o wysokiej klasy akordeony.