Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
John Krasinski wyjawił wreszcie dlaczego Matt Damon nie nakręci swojego debiutu
reżyserskiego.
Jakiś czas temu aktor John Krasinski (znany m.in. z serialu "Biuro") napisał scenariusz wraz z Mattem Damonem, dla którego miał to być reżyserski debiut. Z kolei dla Krasinskiego to pierwszy scenariusz, który napisał. Projekt opowiada o pewnym sprzedawcy, który chcąc odmienić swoje życie, wyprowadza się do małego miasteczka (w tej roli zagra Damon jako aktor, jego rywala ma zagrać Krasinski).
Matt Damon , fot. AKPA
Kiedy scenariusz był już dopieszczony i gotowy do nakręcenia, okazało się, że Damon nie może stanąć za kamerą. Na jego miejsce wytypowany został dużo bardziej zaprawiony w reżyserskich bojach - Gus Van Sant ("Restless"), który na język filmowy przełożył niegdyś inny scenariusz Damona - "Buntownika z wyboru".
Podczas konferencji prasowej do swojego najnowszego filmu "Na ratunek wielorybom", Krasinski wyznał, jakie były prawdziwe motywy rezygnacji Damona z fotela reżyserskiego przy ich wspólnym, wymarzonym scenariuszu. Według Kosinskiego, Damon to "niezwykle utalentowany i niewiarygodnie inteligentny facet". Ponieważ traktował ich projekt bardzo poważnie, nie chciał, by jego debiut reżyserski ucierpiał na tym, że aktor ma w tym samym czasie wiele innych, absorbujących zobowiązań. Zamiast go spartaczyć, wolał zrezygnować z okazji do zrobienia swojego upragnionego autorskiego filmu.
Projekt Damona i Krasinskiego nie powinien na tym ucierpieć, odkąd w fotelu reżyserskim pojawił się Gus Van Sant. Krasinski jest zdania, że to jeden z najlepszych reżyserów aktywnych na rynku. Jest przekonany, że doskonale poprowadzi ich wspólne dzieło.
Zdjęcia do produkcji ruszają już w kwietniu.
Jakiś czas temu aktor John Krasinski (znany m.in. z serialu "Biuro") napisał scenariusz wraz z Mattem Damonem, dla którego miał to być reżyserski debiut. Z kolei dla Krasinskiego to pierwszy scenariusz, który napisał. Projekt opowiada o pewnym sprzedawcy, który chcąc odmienić swoje życie, wyprowadza się do małego miasteczka (w tej roli zagra Damon jako aktor, jego rywala ma zagrać Krasinski).
Matt Damon , fot. AKPA
Kiedy scenariusz był już dopieszczony i gotowy do nakręcenia, okazało się, że Damon nie może stanąć za kamerą. Na jego miejsce wytypowany został dużo bardziej zaprawiony w reżyserskich bojach - Gus Van Sant ("Restless"), który na język filmowy przełożył niegdyś inny scenariusz Damona - "Buntownika z wyboru".
Podczas konferencji prasowej do swojego najnowszego filmu "Na ratunek wielorybom", Krasinski wyznał, jakie były prawdziwe motywy rezygnacji Damona z fotela reżyserskiego przy ich wspólnym, wymarzonym scenariuszu. Według Kosinskiego, Damon to "niezwykle utalentowany i niewiarygodnie inteligentny facet". Ponieważ traktował ich projekt bardzo poważnie, nie chciał, by jego debiut reżyserski ucierpiał na tym, że aktor ma w tym samym czasie wiele innych, absorbujących zobowiązań. Zamiast go spartaczyć, wolał zrezygnować z okazji do zrobienia swojego upragnionego autorskiego filmu.
Projekt Damona i Krasinskiego nie powinien na tym ucierpieć, odkąd w fotelu reżyserskim pojawił się Gus Van Sant. Krasinski jest zdania, że to jeden z najlepszych reżyserów aktywnych na rynku. Jest przekonany, że doskonale poprowadzi ich wspólne dzieło.
Zdjęcia do produkcji ruszają już w kwietniu.
MG
Collider
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2012
Peter Jackson wraca do "Hobbita"
Kto to jest ten Bieber?
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024