Joel Edgerton („Coś”, „Warrior”) dołączył do obsady thrillera Kathryn Bigelow (reżyseria) i Marka Boala (scenariusz) opowiadającego o zabójstwie Osamy bin Ladena.
O projekcie zrobiło się ponownie głośno kiedy Sony ogłosiło, że planuje premierę filmu Kathryn Bigelow na październik 2012, tuż przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy politycy republikańscy od razu uznali, że jest to decyzja mająca zwiększyć szanse Baracka Obamy na reelekcję.
Joel Edgerton w filmie "Coś", fot. Kino Świat
Tymczasem przewodniczący komisji bezpieczeństwa wewnętrznego (House Committee on Homeland Security) ogłosił, że Departament Obrony i CIA bada czy przypadkiem do Kathryn Bigelow i Marka Boala nie wyciekły jakieś tajne informacje związane z zabójstwem Osamy bin Ladena. Biały Dom zaprzecza by takie informacje wyszły od nich.
Wiadomo, że w nowym filmie Kathryn Bigelow zagra także Jason Clarke. Zdjęcia mają się rozpocząć w lutym.
Historia thrillera koncentruje się wokół oddziału Navy SEAL, który tropił i ostatecznie zabił Osamę bin Ladena. Kathryn Bigelow i Mark Boal współpracowali już razem przy nagrodzonym Oscarem filmie "The Hurt Locker. W pułapce wojny".