Hollywood spotyka Bollywood

Hollywoodzki aktor - Tom Cruise odbył właśnie pielgrzymkę do Taj Mahal. Celem jego wędrówki nie było poszukiwanie duchowego oświecenia, lecz promocja najnowszego "Mission: Impossible - Ghost Protocol", połączone z uroczystą prapremierą w kinie IMAX w Mumbaju.


Tom Cruise, fot. Forum/Reuters

-Uwielbiam oglądać hinduskie filmy. Jest cała masa hinduskich filmów, które wychodzą co roku, ale oglądam tylko niektóre z nich. Gdybym dostał propozycję zagrania w Bollywoodzkim filmie, nigdy bym nie odmówił. Zrobiłbym to z wielka chęcią - zapewnił 49-letni aktor przed liczącym 1500 widzów audytorium.

Dla specjalnego gościa z Hollywood najlepsi choreografowie w kraju przygotowali taneczny występ z iście Bollywoodzkim rozmachem. Cruise nie krył swojej sympatii do Indii, spędził aż dwie godziny odpowiadając na pytania mediów oraz fanów.

W "Ghost Protocol" zagrał też małą rólkę hinduski aktor Anil Kapoor, który towarzyszył amerykańskiemu gwiazdorowi w jego indyjskiej podróży, włączając zwiedzanie Taj Mahal i nade wszystko...ogromny luksusowy bankiet wydany na cześć gościa w Taj Mahal Palace Hotel w Mumbaju, gdzie przy udziale 150 zaproszonych, Cruise miał okazję bawić się wśród celebryckiej śmietanki Bollywoodu. Na przyjęciu pojawił się supergwiazdor Aamir Khan, aktorka Preity Zinta oraz Sonam Kapoor - córka Anila; reżyserzy Shekhar Kapur, Farhan Akhtar, Vidhu Vinod Chopra, a także zdobywca Oscara za dźwięk w "Slumdog, milioner z ulicy" - Resul Pookutty.

"Ghost Protocol" zdubbingowany w języku hindi i kilku pozostałych krajowych dialektach wejdzie do kin indyjskich 16 grudnia. Światowa premiera "Mission: Impossible - Ghost Protocol" odbędzie się w środę na Festiwalu Filmowym w Dubaju, na który Tom Cruise wyleciał zaraz po tym jak opuścił Mumbaj.