"Trans" Danny'ego Boyla idzie na półkę

Trwa produkcja "Transu", najnowszego filmu Danny'ego Boyla, zdobywcy Oscara za "Slumdoga, milionera z ulicy". Zdjęcia zakończą się jeszcze w tym roku, a następnie materiał trafi na półkę.

Zanim reżyser przystąpi do prac montażowych i postprodukcji, czeka go największa jak dotąd produkcja w dotychczasowej karierze - Doyle został dyrektorem artystycznym gali otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Dopiero gdy upora się z tym gigantycznym projektem, powróci do materiału "Trans". Film musi być gotowy na premierę, czyli na wiosnę 2013 roku.Początkowo planowano obsadzić w rolach głównych  Michaela Fassbendera, Colina Firtha i Scarlett Johansson. Role trafiły jednak do Jamesa McAvoya i Vincenta Cassela. Główną rolę kobiecą otrzymała Rosario Dawson.


Danny Boyle na planie filmu "Trans", fot. BYLINE DAVID BOYESBIGPICTURESPHOTO.COM / Forum

Scenariusz napisał John Hodge ("Trainspotting") i Joe Ahearne, który napisał i wyreżyserował też telewizyjną wersję, na której Doyle oparł swój kinowy "Trans".

"Trans" jest thrillerem, który opowiada intrygującą historię pracownika domu aukcyjnego Simona, granego przez McAvoya. Organizuje on napad w celu zrabowania znanego obrazu, z pomocą przestępczej grupy kierowanej przez Francka (Cassel). Akcja wymyka się spod kontroli, a Simon dostaje w głowę tak, że zapada na amnezję. Ponieważ Simon jest jedynym z rabusiów, który wie, gdzie ukryte jest dzieło, Franck skłania go do wizyty u hipnotyzera, jednocześnie podejrzewa zdradę, odkąd ten stracił pamięć. Dawson, grająca Elizabeth, kobietę, która pozostaje w przedziwnej relacji z dwoma mężczyznami.