Gwiazda Tygodnia: Emmanuelle Seigner

Aktorka i piosenkarka pochodząca z rodziny o artystycznych korzeniach i koneksjach. Filmowa muza swojego męża. Zagrała w czterech jego filmach, ostatnio w czekającej na swoją premierę w Cannes "Wenus w futrze".

Popularność zyskała przede wszystkim (choć nie tylko, o czym później) występom w filmach Romana Polańskiego. Zaczęło się od roli Michelle, przewodniczki kardiochirurga Richarda Walkera (Harrison Ford) w zrealizowanym przez twórcę "Dziecka Rosemary" thrillerze "Frantic". Emmanuelle Seigner miała wówczas 22 lata i do dziś uważa, że to była jej najlepsza kreacja w dotychczasowej, liczącej już blisko trzydzieści tytułów, filmografii.
 

Roman Polański, Emmanuelle Seigner i Mathieu Amalric na planie "Wenus w futrze". Fot. Monolith Films.

Jej dziadek i ciotka byli znanymi, paryskimi aktorami. Na scenie występują również jej dwie młodsze siostry – jedna w teatrze, druga na estradzie. Emmanuelle Seigner łączy obie artystyczne profesje. W kinie zadebiutowała już blisko trzy dekady temu w "Roku meduzy". Potem pojawiła się epizodycznie w "Detektywie" Jeana-Luca Godarda. Jej talent odkrył jednak dopiero przyszły mąż, Roman Polański. Do tej pory zagrała w czterech filmach swojego polskiego reżysera. Oprócz "Frantica" wystąpiła w "Gorzkichgodach", gdzie wcieliła się w postać żony sparaliżowanego pisarza (w tej roli Peter Coyote). Kilka lat później Polański obsadził ją również w demonicznych "Dziewiątych wrotach", ekranizacji słynnej powieści hiszpańskiego reportera wojennego i pisarza Artura Pereza-Reverte zatytułowanej "Klub Dumas". Zagrała tam dziewczynę głównego bohatera Deana Corso (Johnny Depp). Przed nami premiera thrillera erotycznego "Wenus w futrze", filmu walczącego o Złotą Palmę na trwającym właśnie festiwalu w Cannes. W obrazie zrealizowanym na kanwie sztuki amerykańskiego dramaturga Davida Ivesa oraz powieści pod tym samym tytułem, Seigner zobaczymy jako aktorkę, która za wszelką cenę chce zagrać w sztuce tyleż wymagającego, co ekscentrycznego reżysera (Mathieu Amalric). Oboje spotkali się już wcześniej, również w pierwszoplanowych rolach, na planie dramatu "Motyl i skafander" Juliana Schnabla, poruszającej opowieści o Jean-Dominique Baubym – sparaliżowanym całkowicie redaktorze naczelnym magazynu "Elle".


Emmanuelle Seigner w filmie "U niej w domu". Fot. Kino Świat.

Emmanuelle Seigner pojawiła się też w tyleż niezwykłym, co poruszającym aktualny temat terrorystów i tajnych więzień CIA thrillerze "Essential Killing", który wyreżyserował wieloletni przyjaciel jej męża, Jerzy Skolimowski. Ma również na swoim koncie role w filmach francuskich reżyserów, tj.  Emmanuelle Bercot ("Kulisy sławy"), Olivier Dahan ("Niczego nie żałuję – Edith Piaf"), Nicole Garcia ("Plac Vendome" – nominacja do Cesara za drugoplanową rolę kobiecą), Yvan Natall ("I żyli długo i szczęśliwie"). Zagrała też w najnowszym filmie François Ozona. W wyreżyserowanym przez niego thrillerze "U niej w domu" wcieliła się w postać matki, która wchodzi w coraz bardziej skomplikowaną relację z nauczycielem swojego syna. Ale Emmanuelle Seigner to nie tylko znakomita aktorka, ale również utalentowana piosenkarka. W 2007 roku razem zespołem pop-rockowym Ultra Orange nagrała płytę "Ultra Orange & Emmanuelle". Zaśpiewała też gościnnie na płytach Bretta Andersona i Smolika.